"kingall" <k...@k...net.pl> writes:

> > Hm... no dobra, to zapytam sie tak: dlaczego chcesz to zrobic?
> Nie napisałam że chcę tylko że mam ich trochę za soba , ale od paru miesięcy
> pojawiają się głupie marzenia bez kolejnych prób bo narazie śmierć chyba nie
> jest mi dana . Pare lat temu byłam naprawdę bliska , ale wtedy jeszcze jej
> tak nie pragnęłam , wtedy to był tylko przypadek ...ale kiedy czułam że się
> do czegoś zbliżam pomyślałam że nie chcę . A potem kiedy przez bodajrze trzy
> lata chciałam i sie starałam to nie wychodziło .

No coz, odpowiedz sobie na to pytanie... coz wiecej moge powiedziec.


> > Ale co jesli nie jest tak? Co jesli pos smierci fizycznej swojego
> > ciala problem od ktorego uciekalas dopadnie cie z nawiazka? bralas to
> > pod uwage? Chcesz ryzykowac? Pamietaj, odwrotu nie bedzie...
> zastanawiałam się nad tym wiele razy , nawet mnie taczasmi powstrzymywało
> ...ale zazwyczaj wmawiałam sobie że to będzie juz koniec że nie będzie nic a
> samo nic też nie bedzie istniało . że to bedzie koniec jakiejkolwiek
> świadomości .Wiem to ucieczka , ale tylko i wyłącznie moja ucieczka w która

Hm. to demagogia stosowana na samym sobie. ucinasz sama proby myslenia
(ktore produkuja watpliwosci) bo (to przypuszczenie moje) samobojstwo
to takie.... szybkie i jednorazowe rozwiazanie wszystkiego.... pociaga
cie, swoim pieknem i prostota.

> nigdy nikogo nie próbowałam wciągać . Za to niektórzy ludzie świadomie i
> nieświadomie sami mnie do niej popychali .Poprostu tak sie w moim głupim
> światku tak się poukładało że straciłam prawie całkiem kontrole nad swoim
> życiem . Nad śmiercia zresztą też , bo inaczej nie byłoby mnie ...

no wlasnie - a czy ten brak kontroli nie jest jedna z przyczyn?

--
Nina (Mazur) Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/