Data: 2003-03-22 23:04:15
Temat: Re: Odp: Odp: RE: leniuchykiller
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
patrycja. napisał:
> no to jak go rozręcić??
W przelozeniu na ludzki - ta wersja oznacza "ciagniecie za uszy" ;)
> tam nie ma aktywości, naprawdę
Powiem tak - najwiecej wysilku kosztuje mnie normalne dzialanie - zeby
okielznac balagan zalozylem sobie segregatory - na rachunki, na papiery
- wpiecie glupiego zaplaconego rachunku to 1 minuta a mimo to
najbardziej ociagam sie z takimi dzialaniami - juz latwiej mi zmywac
naczynia przez pol godziny. Nie wiem dlaczego - wiec tutaj nie pomoge
;).
Inna sprawa, ze z prawem jazdy ociagalem sie od kilku lat, bo zawsze
wydawalo mi sie, ze z racji pracy zawale kurs - zreszta spotkalem na
kursie osobe, ktora stwierdzila, ze robila kursy juz dwa razy i za
kazdym razem nie miala czasu podejsc do egzaminu, wiec jej sie kursy
"przeterminowywaly" ;).
> ale on to wie :( pytanie tylko, jak go z tego wyrwać?
Zes uparta jest ;). Moze sprobowac odizolowac ja od "rozpraszaczy" -
kiedy juz nic nie bedzie mogla robic, zrobi to co trzeba ;) - bedzie
nuda, nuda, nuda - no dobra wezme sie za to.
Flyer
|