Data: 2000-03-13 07:51:07
Temat: Re: Odp: Odp: Sekty-pranie mózgu
Od: n...@p...ninka.net
Pokaż wszystkie nagłówki
"gia" <g...@p...onet.pl> writes:
> Jak widze spotykam y sie poraz kolejny po przeciwnych stronach :)
Ano.
> Ale przechodzac do rzeczy - isnieje cos takiego jak manipulacja... To
> stosuje sie w np. w reklamch - nikt nie zmusza pani Kowalskiej (przecietnej
> gospodyni domowej) do kupienia proszku XYZ ale czemu ona go kupuje, wybiera
> sposrod innych znanych jej dobrze towarow? Reklama - zmusza ja do tego nie
> mowiac :musisz! ... Pewien rodzaj sugesti, moze wsparcia - falsz - to
Nie, caly urok manipulacji polega na tym, ze sie SUGERUJE cos, na
dodatek tak, zeby to bylo atrakcyjne dla osoby manipulowanej.
Nie pochwalam takiego czegos, niemniej jednak zauwazam, ze DECYZJE
PODEJMUJE MANIPULOWANY.
To Kowalska kupuje ten proszek (nikt jej nie szantazuje, a wtedy by
ewentualnie mozna mowic o przymusie), to Nowak wstepuje do
sekty.... zauwaz, ze nikt takiego Nowaka nie ciagnie na sile ani nie
zmusza zeby szedl na pierwsze spotkanie z sekta. prawda?
> przyciaga ludzi do sekt... Sekty manipuluja ludzmi, wykorzystujac ich
> dazenia do wspolnoty, do bycia potrzebnym, docenionym, kochanym itp. Ludzie
> latwo w to wierza... I wpadają .... Nikt im nie kaze - to im sie proponuje
> ale w taki sposob ze nie sa w stanie odkryc w tym obludy. Nikt nie mowi im
Hm.. jak ktorzy, jak ktorzy... jesli ktos nie umie samodzielnie
myslec, nie potrafi zdobyc informacji , ani podjac samodzielnie
decyzji to taki da sie zmanipulowac.
Moge podac swoj wlasny przyklad. pracowalam w firmie (prawie rok)
ktorej wlasciciele byli medytujacy (a zarazem nalezacy do pewnej sekty
co jednak ukrywali skrzetnie) i zachecali wszystkich pracownikow aby
sie przylaczyli. Poszlam RAZ na spotkanie informacyjne i sie na tym
skonczylo.
Bo umiem kojarzyc fakty jak rowniez jestem wrazliwa na to czy ktos
klamie czy nie.
--
Nina (Mazur) Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
|