Oryginalne rosliny - lecznicze

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 28

21. Data: 2005-04-18 20:13:34

Temat: Re: Oryginalne rosliny - lecznicze
Od: Barbara Miącz <s...@i...te.ria.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2005-04-17 11:27, Użytkownik Maciek napisał :
> Czy macie w swoich ogródkach jakies oryginalne rosliny o leczniczych
> własciwosciach.

Lepiej zapobiegać niż leczyć . Polecam pokrzywę. Oryginalna , smaczna ,
zwiększa odporność.A i nawóz do podlewania roślin można z niej zrobić.
Biodynamiczny.
pozdrawiam, Barbara

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2005-04-24 00:42:24

Temat: Re: Oryginalne rosliny - lecznicze
Od: Piotr Siciarski <p...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,

ad roślin oryginalnych.

> Tak, szczególnie te,nadające się na wino, takie jak seler,
> pietruszka, mniszek, tymianki.

Pietruszka ma też sporo mirystycyny i razem z nasionami muszkatołowca można
na upartego wykombinować niezłego halucynogena.

> Wszystkie rośliny mają jakieś właściwości.

:)Trudno nie zgodzić się z tym zdaniem:)...
... z tym, że przydatność terapeutyczna ogromnej większości jest taka jak
walory smakowe "wina" z selera.
Tak wyleczysz chorych za pomocą np.nasturcji, jak ugościsz np.gości
weselnych tym "winem":)

Ale ja nie o tym:)

Masz coś na wymianę za krzewik Orixa? (lub Orixę tak chyba odmienia się ten
krzew).

Pozdrawiam
p...@r...pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2005-04-24 04:40:17

Temat: Re: Oryginalne rosliny - lecznicze
Od: "miroslaw zaniewski" <m...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Piotr Siciarski <p...@r...pl> napisał(a):

>
> Witam,
>
> ad roślin oryginalnych.
>
> > Tak, szczególnie te,nadające się na wino, takie jak seler,
> > pietruszka, mniszek, tymianki.
>
> Pietruszka ma też sporo mirystycyny i razem z nasionami muszkatołowca można
> na upartego wykombinować niezłego halucynogena.
>
> > Wszystkie rośliny mają jakieś właściwości.
>
> :)Trudno nie zgodzić się z tym zdaniem:)...
> .... z tym, że przydatność terapeutyczna ogromnej większości jest taka jak
> walory smakowe "wina" z selera.
> Tak wyleczysz chorych za pomocą np.nasturcji, jak ugościsz np.gości
> weselnych tym "winem":)
>
> Ale ja nie o tym:)
>
> Masz coś na wymianę za krzewik Orixa? (lub Orixę tak chyba odmienia się ten
> krzew).
>
> Pozdrawiam
> p...@r...pl

Nie znalazłem rośliny pod tą nazwą, pokazują się jakieś krowy
czy antylopy.Mam sadzonki eleuterokoka,akantopanaksa variegata,
Trochę nasion kudzu.Rośliny od Ciebie przezimowały.
Wino z selera ma piękny złoty kolor, aromat niepowtarzalny,mocny.
Ma działać jak sok,coś wypłukiwać ze stawów, aby na zakrętach
nie skrzypiało i nie chrobotało w kolanach.Szkodliwe nie jest,
sprawdzone organoleptycznie.Zresztą szkodzi ilość a nie jakość.
Podobno sama gałka też ma działanie ogłupiające.
Pozdrawiam.Mirzan

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2005-04-24 10:48:49

Temat: Re: Oryginalne rosliny - lecznicze
Od: Piotr Siciarski <p...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sun, 24 Apr 2005 04:40:17 +0000 (UTC), na pl.rec.ogrody, miroslaw zaniewski
napisał(a):

> Nie znalazłem rośliny pod tą nazwą, pokazują się jakieś krowy
> czy antylopy.

?Niemożliwe, przecie go nie wymyśliłem:)
Zobacz Orixa japonica, musi być. Rodzina Rubiaceae/Marzanowate, ciekawa pod
względem fitochemicznym, trzeba go/ją rzucić na kolumnę - zobaczymy co ma w
sobie ciekawego:)

> Rośliny od Ciebie przezimowały.

To fajnie, cieszę się:) Mam nadzieję, że się ładnie rozmnażają:)
Skrzypowate od Ciebie też dają radę:)))

Z panaxowatych brakuje mi Oplopanaxa. Masz może?

Pozdrawiam
p...@r...pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2005-04-24 13:40:13

Temat: Re: Oryginalne rosliny - lecznicze
Od: "mirzan" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> ?Niemożliwe, przecie go nie wymyśliłem:)
> Zobacz Orixa japonica, musi być. Rodzina Rubiaceae/Marzanowate, ciekawa pod
> względem fitochemicznym, trzeba go/ją rzucić na kolumnę - zobaczymy co ma w
> sobie ciekawego:)

Znalazłem, ciekawa roślina.Nie wiem co Ci zaproponować, mam kilka
sadzonek Codonopsis pilosula,Lycium chińskie, wschodzi buzdyganak,
Tribulus terrestris, różeniec, może jeszcze jakaś trucizna gdzieś
rośnie.
Czy rzucenie na kolumnę, należy rozumieć,że chcesz coś z niego
oddestylować?Bardzo jestem ciekawski co zawiera, czy nie coś na serce?
Pozdrawiam.Mirzan
>

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

26. Data: 2005-05-02 01:24:47

Temat: Re: Odp: Oryginalne rosliny - lecznicze
Od: Piotr Siciarski <p...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sun, 17 Apr 2005 12:55:20 +0200, na pl.rec.ogrody, Janusz Czapski
napisał(a):

> Oczywiście o zaletach leczniczych winogron i produktów z nich nie muszę
> wspominać bo o tym wiedzą wsyscy. :-)
> J.

:)Ostatnio widziałem nawet gotowy preparat z liści winorośli:)
A i suszone wino w tabletkach można sobie kupić.

Czego to ludzie nie wymyślą?:)

Pozdrawiam
p...@r...pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

27. Data: 2005-05-02 05:54:48

Temat: Re: Odp: Oryginalne rosliny - lecznicze
Od: Marta Góra <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 2 May 2005 03:24:47 +0200, Piotr Siciarski napisał(a):

> A i suszone wino w tabletkach można sobie kupić.

Ale degustować tego to się chyba nie da:)

Pozdrawiam
Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

28. Data: 2005-05-02 08:40:10

Temat: Re: Odp: Oryginalne rosliny - lecznicze
Od: "Miłka" <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

> A i suszone wino w tabletkach można sobie kupić.

> Pozdrawiam
> p...@r...pl

A to zapewne w sklepie dla astronautów ;-)))

Serdecznie Miłka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry