« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-07-01 19:46:48
Temat: Pozwolić Biance owocować?Serdecznie witam!
Niektóre z krzewów winorośli posadzonych jesienią zawiązały owoce.
Martwię się szczególnie o Biankę, bo krzew jest niewielki, jakieś
30 cm od ziemi, a ma dwa duuuże grona. Wydaje się, że gdy
jagody będą normalnej wielkości, sięgną niemal do ziemi. Co tu kryć,
chętnie spróbowałabym własnych winogron, ale jeśli to może osłabić
roślinę i na przykład gorzej zniesie zimę, to z nich (albo z
części)zrezygnuję. Jaką decyzję podjąć?
Pozdrawiam
Anna T
--
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-07-01 20:41:53
Temat: Odp: Pozwolić Biance owocować?
Użytkownik Anna T. <anka@no_spam.post.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bdsol1$h7a$...@n...news.tpi.pl...
> Serdecznie witam!
>
> Niektóre z krzewów winorośli posadzonych jesienią zawiązały owoce.
Pogratulować !! :-)
> Martwię się szczególnie o Biankę, bo krzew jest niewielki, jakieś
> 30 cm od ziemi, a ma dwa duuuże grona. Wydaje się, że gdy
> jagody będą normalnej wielkości, sięgną niemal do ziemi. Co tu kryć, >
chętnie spróbowałabym własnych winogron, ale jeśli to może osłabić > roślinę
i na przykład gorzej zniesie zimę, to z nich (albo z
> części)zrezygnuję. Jaką decyzję podjąć?
Rozumiem Twój dylemat.
Wybierz droge pośrednią. Pozostaw jedno grono. :-)
Jeżeli roslina jest wystarczająco silna to je wykarmi, jezeli nie to
zawiązki zaschną. Zadbaj tylko o to by latorosl sie nie wyłamała, a więc
troskliwie ja podwiązuj do jakiegos palika.
A zimy sie nie bój, Bianka dobrze drewnieje przed zimą i jest wystarczjąco
mrozoodporna by sobie poradzić.
Napisz kiedyś jak Ci owoce Bianki smakowały :-)))
Pozdrawiam ;-)
Janusz
PS
A grona to Bianka ma raczej niewielkie....
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-07-02 06:41:22
Temat: Re: Odp: Pozwolić Biance owocować?Janusz Czapski wrote:
Dziękuję za gratulacje, ale należą się one raczej p.Myśliwcowi za
piękne sadzonki.
>Wybierz droge pośrednią. Pozostaw jedno grono. :-)
A więc, jak będzie ładniejsza pogoda, ruszam z sekatorem. Muszę się
jakoś ukryć przed rodziną już ostrzącą sobie zęby na własne winogrona.
>Jeżeli roslina jest wystarczająco silna to je wykarmi, jezeli nie to
>zawiązki zaschną.
A czy w takim razie nie można poczekać i roślina sama zdecyduje, ile
ich chce mieć?
Zadbaj tylko o to by latorosl sie nie wyłamała, a więc
>troskliwie ja podwiązuj do jakiegos palika.
Wszystkie są podwiązane i te z owocami i te bez, bo u mnie strasznie
wieje.
>A zimy sie nie bój, Bianka dobrze drewnieje przed zimą i jest wystarczjąco
>mrozoodporna by sobie poradzić.
A co z innymi odmianami, bo na dwódh krzewach mam jeszcze grona: na
Schuylerze i Swenson Red?
>Napisz kiedyś jak Ci owoce Bianki smakowały :-)))
Z pewnością napiszę i o innych też, jeśli bez przeszkód dojrzeją.
Bardzo jestem ciekawa różnicy w smaku.
>A grona to Bianka ma raczej niewielkie....
Dla mnie laika są duże, bo są moje i do tego nie spodziewałam się ich.
Pozdrawiam serdecznie dziękując za wyczerpujacą odpowiedź.
Anna T
PS
Na razie, odpukać, zero szkodników i zero chemii!
>
>
>
--
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |