Data: 2001-10-27 08:25:26
Temat: Re: Odp:Pytanie o ryczalt
Od: "Lech Zaciura" <l...@i...org.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Pearl" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> "Lech Zaciura" <l...@i...org.pl> pisze
> >
> > Ale jak się w tym mieści internetowy ryczałt? Taką ma formę? Przecież
> > czas jest poność (tak mi powiedziano ;-)) liczony realny: czyli ile
siedzę,
> > tyle policzą - co do sekundy.
>
> Moja wiedza o naliczeniu ryczałtu pochodzi z grupy telefonia, a tam
chłopaki
> podają przykłady naliczeń na rachunkach aż niemożliwe do wymyślenia.
To ja po prostu zaczekam, bo nie ma co się gubić w domysłach. Powiedziano
mi, że liczony jest czysty czas połączenia co do sekundy, więc zliczam to
Bankrutem, włączając w to czas gadania modemu. Zobaczę, jak to, co wiem, że
nakręciłem, ma się do tego, co mi każą płacić ;-) Wtedy się okaże.
> > Zajrzałem, ale jeszcze nie połapałem się w tym ;-))) Jakoś dziwnie teraz
> > podają, mało przejrzyście. Np. nie wiem, czy w tym płacę za NOM, czy
nie.
>
> Dla NOM ponoć jest podawana informacja o ilości JT, ale koszt 0 zł.
> Przyjrzyj się dobrze.
Przyjrzałem się i.... głupi jestem. Nie bardzo mnie zresztą obchodzi, jak
oni to liczą, byle dobrze. Wkurza mnie jednak, że nie mam nad tym kontroli -
i takie ambiwalentne uczucia mną targają ;-)
Pozdrawiam
Lech
|