Data: 2000-03-09 10:41:13
Temat: Re: Odp: Ratunku! Padla dracena
Od: j...@e...opi.org.pl (Jerzy Kozlowski)
Pokaż wszystkie nagłówki
Robal ,a nie zmarzla w czasie przenosin?
:-))))))
Juras
At 08:58 00-03-09 GMT, you wrote:
>basia wrote:
>
>> Ratunku! A co to za roslina? A nie jest przypadkiem przelana i gnijaca?
>
>Nooooo...dracena to dracena. Nie znam innej nazwy, a takiej uzywaja wszytkie
>znane mi osoby (nawte te, ktore jej aktualnie nie maja), wiec chyba jest to
>nazwa w powszechnym uzyciu.
>Nie jest ani przemoczona, ani przelana. Jakos od pczatku sie zachowywala
>dziwnie (tj. od chwili przywiezienia jej od ciotki), ale nie w takim
nasileniu
>no i jakos jej przechodzilo po paru dniach. tera ztrwa to zbyt dlugo. Martwi
>mnie, czy to jednak nie jakies paskudy, ktorych nijak nie widac. :(
>
>Pozdrawiam,
>robal.
>
>
--
Internetowe Forum Dyskusyjne - http://www.newsgate.pl
|