Data: 2004-07-12 16:25:23
Temat: Re: Odp: Szkółkarze to jakaś - NIE NA TEMAT
Od: Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Rafal Wolski" <rafal.wolski@_nie_spamowi_hoga.pl> writes:
[o internecie ogólnie]
Tu nie ma co komentować. :-). A z drugiej strony, zauważ, że jak
czegoś nie ma w sieci, to nie istnieje :-)
> Ja osobiście nie byłem już dawno w tradycyjnej księgarni. Bo i po
> co. W sieci kupuje się szybciej i wygodniej, a przede wszystkim jest
> tam niemal każdy tytuł.
A ja chodzę. Z dwóch powodów: lubię książki. Lubię je dotykać,
wertować przed zakupem, czytać kawałek. Po drugie: w księgarniach
pojawiają się w tym samym czasie co w niektórych sklepach
internetowcyh -- oszczędzam na czasie skopletowania przesyłki i jej
przesłania :-). A przez sieć kupuję te, które albo wiem, że kupiłbym
na pewno, albo te, które są niedostępne.
> Tylko rośliny to coś zupełnie innego. To żywe organizmy, które nie
> poddają się tak łatwo naszemu konsumpcyjnemu trybowi życia.
I całe szczęście. Rośliny też jest dobrze obejrzeć przed zakupem :-)
Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Straszna rzecz się zdarzyła przy chrzcie:
Rodzic--gamoń krzyk wydał: ,,Niechż' cię!...''
I niemowlę dłoń nieostrożna
Upuściła w chrzcielnicę. Nie można
Mówić tu o rozsądku choć krzcie.
(C) Stanisław Barańczak
|