Użytkownik Jagoda napisał:


>
> Marto !
> Nie akceptuje, nie toleruje, nie przyzwala i dlatego nie czyta wypocin i
> bredni, naskrobanych przez nieokrzesanych dowcipnisiów. Ponad pięć lat na
> grupie nauczyło nas żeby "takich" pomijać milczeniem (wedle pewnego mądrego
> przysłowia).


Wiesz, następnym razem postąpię wedle rady kogoś mi życzliwego.
Pomyślę sobie "huk im jasny w duszę", zastanowię się nad tym
zdaniem jeszcze raz i z lubością stwierdzę, że takie życzenie
może być bardzo groźnym:-)

Pozdrawiam
Marta