gia napisał(a):


> A próbowałeś sie postawić na miejscu tej nauczycielki??? To tez czlowiek!!!

ciach
A pewnie ze czlowiek w rodzinie mam dwie nauczycielki
Przeciez ja nie neguje ze czlowiek, ale mozna bylo to zalatwic inaczej,
nie odrazu sad. Owszem nalezalo jakos przystopowac goscia.
Idac za twoim tokiem rozumowania to polowa ludzi siedziala by na lawie
sadowej za ublizanie owszem kara jak najbardziej ale zaraz sad?
Wybryk kretynski i tyle fakt, ale zalozeniem gostkowi sprawy zapaprali
mu papiery na cale zycie, a przeciez jest szansa ze mu przejdzie itd...
Fakt zrobil zle ale przeciez sa jeszcze inne metody egzekwowania prawa
nietykalnosci.



--
Pozdrowka
a...@c...pl