Data: 2003-03-06 12:20:00
Temat: Re: Odp: botanica
Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net> wrote in
news:m1zno9enem.fsf@sapijaszko.net:
> O jeżu to taka piosenka była, z której wynikało, że ,,i tylko jeża
> przelecieć się nie da...'' :)
I zyrafe ze stolka, gdy bieda
I labedzia bialego jak kreda
I tylko jeza...j.w.
Tak a propos zwierzatek - moja Mama slyszala wczoraj pierwszego w tym roku
skowronka. Spiewal glosno, ale krotko i sie zastanawiamy, czy aby w tym
spiewie nie zamarzl, nie spadl i nie lezy gdzies na polu smetnie..
Pozdrowienia - Ewa Sz.
|