| « poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2002-10-17 09:52:25
Temat: Odp: było:Re: Dobre rady tesciowej jest: docencie teściowe
Użytkownik Marta <m...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:aom0kf$b1m$...@n...tpi.pl...
> Czyzbyscie sadzili (Ty i Twoja rodzina), ze w alkoholizm wpada sie jak do
> studni? Hop! i jestes alkoholiczka! ???
moja rodzina raczej tego nie wie ale ja znam te etapy i alkoholik sie
przewniął przez moje ręce nawet nie jeden , i taki,który twierdził ,że nie
jest alkoholikiem i taki co przyznawał się do tego był już swiadom w co
wpadł i dobrze zdaje sobie sprawe ,że to nie jest proces wpadania hopem do
studni :-)
Opowiedziałam na pytania,które postawiłaś ale widze, że opanowała Cię
wściekłość i tych pytań będzie o wiele więcej:-) ale wierz mi nie warto,
złośliwościami, zawiścią, zemstą daleko sie nie dochodzi :-)
Sandra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2002-10-17 09:54:12
Temat: Re: Odp: było:Re: Dobre rady tesciowej jest: docencie teścioweSandra wrote:
> > Znaczy - komisja mu powie i uwierzy? ;-)
> wystarczy jak złoży wniosek a oni powołują biegłych na okoliczość
> uzależnienia i to oni stwierdzają jego stopień
Hehe, tesciowa tweety w podskokach leci na posiedzenie komisji.
A potem z pokora i uwaga przyjmuje werdykt. I leci pakowac
walizke na odwyk.
> Jakie ma uprawnienia?
>
> po zbadaniu delikwenta skierowanie sprawy do sądu rodzinnego o umieszczenie
> w zakładzie np. zamkniętym
> czyli tzw. leczenie stacjonarne
Czyli decyzja nalezy jednak do sadu.
> > Uwazasz, ze przymusowe leczenie jest skuteczne?
> i tak i nie ...w zależności na jakie podłoże się trafi
Ja nie slyszalam, zeby poskutkowalo. Ani od terapeuty, ani od
trzezwego alkoholika.
> > Wszystko to trzeba najpierw chciec, znaczy delikwent musi
> > zechciec NAPRAWDE i MOCNO.
> niekiedy nie potrafi sam podjąć decyzji
Wiec mozna delikwenta ubezwlasnowolnic - chwilowo albo na
zawsze.
> > Inaczej - nie ma sensu, szkoda kasy podatnikow i czasu
> > terapeutow.
> to jest leczenie darmowe ,sprawy tego typu są bezpłatne
A swistak siedzi i zawija te sreberka.
Na jakim swiecie zyjesz? NIE MA NIC ZA DARMO.
Ja place podatki, na szczescie mam okazje, i niestety - moje
pieniadze sa przewalane m.in. na nieskuteczne przymusowe odwyki
(oczywiscie ten wymiar marnotrawstwa i tak malo mnie irytuje).
> > Poszlabys do komisji?
> Gminna komisja rozwiązywania problemów alkoholowych
> a jak jesteś leniwa to możesz taki wniosek a adres gminy przesłać pocztą
Rozumiem, ze masz na mysli to, iz Ty bys szukala pomocy poprzez
ww. komisje.
Wiec teraz mi jeszcze powiedz, ile razy powinna tweety Twoim
zdaniem powtorzyc te czynnosc, abys uznala, ze zrobila WSZYSTKO,
aby pomoc chorej tesciowej? Wystarczy raz? Czy ma pisac wnioski
w cyklach miesiecznych albo kwartalnych?
> jak mialaś takie doświadczenia to dlaczego sama nie pokierowałaś właściwie?
Kogo mialam pokierowac? Nie rozumiem, chyba mnie z kims mylisz.
> I jestem zdania i go nie zmienie , w życiu nalezy spróbować by mieć czyste
> sumienie ,że zrobiło wszystko co było możliwe, nigdy nie zakładam z góry ,ze
> coś jest przegrane na całej linii
Uwazasz, ze zlozenie wniosku do GKRPA oznacza ZROBIENIE
WSZYSTKIEGO?
Odezwalam sie w tym watku, poniewaz uwazam, ze krytykujac
postawe tweety posluzylas sie okraglym i pustym zarazem
sformulowaniem, ze na jej miejscu ZROBILABYS WSZYSTKO.
Z tego, co piszesz dalej, wynika, ze zrobilabys tylko jedno -
zlozylabys wniosek do GKRPA.
Rozumiem, ze pokladasz wielka wiare w skutecznosc albo
kompleksowosc tego dzialania.
Ja zas uwazam, ze wniosek do GKRPA niewielkie ma znaczenie, nie
wierze w skutecznosc przymusowego leczenia.
Pewnie, mozna zaszalec, dla czystosci sumienia cos takiego
napisac i wyslac, ba, zaniesc. Ale to nadal niewiele wiecej
ponad to, co zrobila tweety.
A tweety robi duzo, by doprowadzic tesciowa do decyzji o
leczeniu. Popieram postawe tweety. Ona pozwala tesciowej poczuc
konsekwencje jej nalogu.
Dominika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2002-10-17 09:55:23
Temat: Odp: było:Re: Dobre rady tesciowej jest: docencie teściowe
Użytkownik Marta <m...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:aom0lj$b83$...@n...tpi.pl...
> Użytkownik Sandra <d...@w...pl>
> "darmowe" = za pieniadze podatnikow
a wiesz gdzie ja to mam? by kogoś ratowac nie obchodzi mnie skąd to idzie ,
skoro takie prawo i daje mi się pewne możliwości to nie będę gdybać kto
uchwalał Ustawę o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi
robie co mi nakazuje sumienie
następne pytanie prosze :-)
Sandra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2002-10-17 09:57:09
Temat: Re: Odp: było:Re: Dobre rady tesciowej jest: docencie teścioweSandra wrote:
>
> dobrze zdaje sobie sprawe ,że to nie jest proces wpadania hopem do
> studni :-)
W takim razie zdajesz sobie tez sprawe, ze Twoje odwolanie do
propozycji rodziny o przywiazywaniu do kaloryfera bylo nie na
miejscu?
> Opowiedziałam na pytania,które postawiłaś ale widze, że opanowała Cię
> wściekłość i tych pytań będzie o wiele więcej:-) ale wierz mi nie warto,
> złośliwościami, zawiścią, zemstą daleko sie nie dochodzi :-)
Nie wiem, kogo opanowala wscieklosc, odnosze jednak wrazenie, ze
nie zwracasz uwagi na to, co kto napisal.
Swiat nie dzieli sie na Sandre i reszte. Nas jest wiecej. :-)
Dominika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2002-10-17 09:58:48
Temat: Re: było:Re: Dobre rady tesciowej jest: docencie teściowe
Użytkownik Sandra <d...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:aolu55$bc1$...@a...dialog.net.pl...
tweety:
> > > > I tu sie mylisz i to jak bardzo. Przez 10 lat walczylismy oboje by
ta
> > > >kobieta zrozumiała, ze jest alkoholikiem i ze powinna sie leczyc
Sandra:
> > > Ty wiesz co to jest alkoholizm? ale w całym tego znaczeniu?
> > > alkoholikowi chciałaś wytłumaczyć,że jest alkoholikiem?
Dominika Widawska:
> > jedyna szansa na
> > wytrzezwienie alkoholika (rozpoczecie leczenia) jest
> > uswiadomienie mu jego choroby.
i ponownie Sandra:
> i właśnie w tym kierunku poszłabym ,
Z czym Ty wlasciwie polemizujesz?
> wczoraj dałam pytanie w rodzinie co zrobiliby gdy wpadłabym w
> alkoholizm:-)
> odpowiedziano mi ,że przywiazano by mnie na miesiąc do kaloryfera:-)
Az sie posluze cytatem: "Ty wiesz co to jest alkoholizm? ale w calym tego
slowa znaczeniu?".
Czyzbyscie sadzili (Ty i Twoja rodzina), ze w alkoholizm wpada sie jak do
studni? Hop! i jestes alkoholiczka! ???
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2002-10-17 09:59:23
Temat: Re: było:Re: Dobre rady tesciowej jest: docencie teścioweUżytkownik Sandra <d...@w...pl>
> > Inaczej - nie ma sensu, szkoda kasy podatnikow i czasu
> > terapeutow.
> to jest leczenie darmowe ,sprawy tego typu są bezpłatne
"darmowe" = za pieniadze podatnikow
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
57. Data: 2002-10-17 10:06:16
Temat: Re: Odp: było:Re: Dobre rady tesciowej jest: docencie teścioweSandra wrote:
>
> > "darmowe" = za pieniadze podatnikow
> a wiesz gdzie ja to mam?
Swietnie to o Tobie swiadczy. :-(
Z proznego i Salomon nie naleje.
Ja wole, aby pomagac tym, ktorzy o pomoc poprosza, bo to daje
szanse, ze kasa sie nie marnuje.
> by kogoś ratowac nie obchodzi mnie skąd to idzie ,
Ratujesz, owszem...
> skoro takie prawo i daje mi się pewne możliwości to nie będę gdybać kto
> uchwalał Ustawę o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi
> robie co mi nakazuje sumienie
..swoje dobre samopoczucie i sumienie.
Poprawiasz zawodowe statystyki. Ratujesz na chwile bliskich
alkoholika - moga od niego odsapnac.
Dominika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
58. Data: 2002-10-17 10:10:48
Temat: Odp: Odp: było:Re: Dobre rady tesciowej jest: docencie teściowe
Użytkownik Dominika Widawska <d...@m...szczecin.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@m...szczecin.pl...
> Hehe, tesciowa tweety w podskokach leci na posiedzenie komisji.
> A potem z pokora i uwaga przyjmuje werdykt. I leci pakowac
> walizke na odwyk.
policja doprowadzi
nie będę tu całej procedury opisywała :-)
> Czyli decyzja nalezy jednak do sadu.
>
oczywiście
> Ja nie slyszalam, zeby poskutkowalo. Ani od terapeuty, ani od
> trzezwego alkoholika.
jednak w statystykach są liczne przypadki
> Wiec mozna delikwenta ubezwlasnowolnic - chwilowo albo na
> zawsze.
tak też można zrobić
> A swistak siedzi i zawija te sreberka.
pomóż mu w zwijaniu :-)
> Na jakim swiecie zyjesz? NIE MA NIC ZA DARMO.
na tym samym co Ty tylko z tą poprawką ,że problem alkoholizmu jest mi
bliski
> Ja place podatki, na szczescie mam okazje, i niestety - moje
> pieniadze sa przewalane m.in. na nieskuteczne przymusowe odwyki
> (oczywiscie ten wymiar marnotrawstwa i tak malo mnie irytuje)
ja też płace :-)
> Rozumiem, ze masz na mysli to, iz Ty bys szukala pomocy poprzez
> ww. komisje.
w tym konkretnym przypadku tak
> Wiec teraz mi jeszcze powiedz, ile razy powinna tweety Twoim
> zdaniem powtorzyc te czynnosc, abys uznala, ze zrobila WSZYSTKO,
jeden jedyny raz .postanowienie wydane już przez sąd ma ważność 2 lat
> aby pomoc chorej tesciowej? Wystarczy raz? Czy ma pisac wnioski
> w cyklach miesiecznych albo kwartalnych?
pomine to pytanie :-) mam nadzieje ,ze patrz wyżej:-) zrozumiałaś
> Kogo mialam pokierowac? Nie rozumiem, chyba mnie z kims mylisz.
a chyba nie ale w tej chwili nie mam czasu przekopiować tego co napisałaś ,
zrobie to później :-)
> Uwazasz, ze zlozenie wniosku do GKRPA oznacza ZROBIENIE
> WSZYSTKIEGO?
wyczuwam złośliwość i rozdrabnianie sie :-)
>
> Odezwalam sie w tym watku, poniewaz uwazam, ze krytykujac
> postawe tweety posluzylas sie okraglym i pustym zarazem
> sformulowaniem, ze na jej miejscu ZROBILABYS WSZYSTKO.
> Z tego, co piszesz dalej, wynika, ze zrobilabys tylko jedno -
> zlozylabys wniosek do GKRPA.
> Rozumiem, ze pokladasz wielka wiare w skutecznosc albo
> kompleksowosc tego dzialania.
wcześniej co do skuteczności sie wypowiedziałam w innym poście :-) nie lubie
się powtarzać
> Ja zas uwazam, ze wniosek do GKRPA niewielkie ma znaczenie, nie
> wierze w skutecznosc przymusowego leczenia.
> Pewnie, mozna zaszalec, dla czystosci sumienia cos takiego
> napisac i wyslac, ba, zaniesc. Ale to nadal niewiele wiecej
> ponad to, co zrobila tweety.
> A tweety robi duzo, by doprowadzic tesciowa do decyzji o
> leczeniu. Popieram postawe tweety. Ona pozwala tesciowej poczuc
> konsekwencje jej nalogu.
to Twoje zdanie nie podważam :-)
Sandra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
59. Data: 2002-10-17 10:12:38
Temat: Re: było:Re: Dobre rady tesciowej jest: docencie teściowe
Użytkownik "Sandra" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:aom179$q83$1@absinth.dialog.net.pl...
>
> następne pytanie prosze :-)
Hahahaha, super:-))))))))))). Tak trzymaj!
Sokrates
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
60. Data: 2002-10-17 10:17:04
Temat: Re: Odp: było:Re: Dobre rady tesciowej jest: docencie teściowe
Użytkownik "Dominika Widawska" <d...@m...szczecin.pl>
napisał w wiadomości
news:3DAE8B98.C8D9B519@man.szczecin.pl...
> Ratujesz, owszem...
>
> ..swoje dobre samopoczucie i sumienie.
> Poprawiasz zawodowe statystyki. Ratujesz na chwile
bliskich
> alkoholika - moga od niego odsapnac.
>
> Dominika
Czy mógłbym się dowiedzieć, do czego zmierzasz takimi
tekstami?
Sokrates
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |