Data: 2004-03-15 13:29:25
Temat: Re: Odp: czy ktoś..? OT
Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Krystyna Chiger <k...@p...pl> wrote in
news:4055a940$1@news.home.net.pl:
> Piękny... Indianie z grabkami wysiadają :-)
Taaa...
'magia lubi sie czaic jak lezace w trawie grabie', ze tak Pratchetta
zacytuje :-)
>>Ja staram się wykształcić odruch chowania małych narzędzi do kieszeni
> Wypadają przy schylaniu się :-(
Zalezy od glebokosci kieszeni. Moje nie maja szans :-)
> Często "idę w pole" z czerwonym
> plastikowym koszykiem, takim jak sklepowy i w nim są drobiazgi. Gorzej
> z powrotem. W koszyku ląduja wyrwane chwasty, a drobiazgi są na
> wierzchu. I czasem lądują w kompoście.
Ja tak sobie mysle, ze gdyby jakis archeolog dorwal sie do naszych
kompostow to moglby sobie wyrobic calkowicie bledna opinie o naszej
cywilizacji.
Patrz 'Seksmisja' i korkociagi :-)
>>A poza tym to bardzo ladnie kwitnie na niebiesko (przynajmniej moj)
> Cżyli może robić zakwiatki? To następnym razem kupie.
Moze, zwlaszcza ze bzykacze go bardzo lubia.
>>Na ludziach do jedzenia go jeszcze nie testowalam :-)
> No właśnie w ziołach był, kupiłam obie bazylie, kolendrę, szałwię i
> majeranek,
> a tego hyzopu jakoś z żadną potrawą nie kojarzę.
Podobno do mies, ale wszystko przed moim st.. znaczy królikiem dosw...
znaczy Kol. Malzonkiem :-)
> No właśnie, zawsze coś nie wzejdzie. I niestety zawsze wzejdzie coś,
> co zapomniałam
> jak się nazywa.
A to norma :-)
Albo etykietke cos zezre..
Pozdrowienia - Ewa Sz.
|