Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Tris von Bis" <t...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Odp: faceci a normalność
Date: Wed, 6 Oct 2004 22:41:22 +0000 (UTC)
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 48
Message-ID: <ck1sai$orp$1@inews.gazeta.pl>
References: <ck0g78$76v$1@flis.man.torun.pl> <ck0itp$8rc$1@news.onet.pl>
<ck0v06$d5v$1@inews.gazeta.pl> <ck14ml$dss$1@news.onet.pl>
<ck1a5u$3h2$1@inews.gazeta.pl> <ck1dvo$aba$1@news.onet.pl>
<ck1kld$p4s$1@inews.gazeta.pl> <ck1llj$1hm$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: 142.46.201.3
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1097102482 25465 172.20.26.238 (6 Oct 2004 22:41:22 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 6 Oct 2004 22:41:22 +0000 (UTC)
X-User: tris.von.bis
X-Forwarded-For: 172.20.6.162
X-Remote-IP: 142.46.201.3
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:290813
Ukryj nagłówki
cbnet:
> > BTW, a jesli w zwiazku dwoch idealnych polowek pojawia sie dziecko -
> > gdzie jest na nie miejsce? ;)
>
> Ja tam nie widze tu problemu.
Skojarzenie z dwiema polowkami jablka / brzoskwini czy jak to sie tam mowi.
Dziecko to nie pestka :), dziecko to nowy byt. Robak? ;)
Robak zzera jablko. Dziecko niszczy zwiazek? ;))) [z duzym przymruzeniem oka]
> > Ciekawe.
> > A nie zastanawiales sie co bys sie wydarzylo, gdyby Twoja Pani
> > ktoregos pieknego dnia spotkala swoja 'polowke'?
>
> Kiedys to bez watpienia nastapi. :)
Naprawde 'bez watpienia'?
> Zwroc uwage ze nie ma innej drogi do osiagniecia jednosci poprzez
> milosc jak tylko poprzez milosc czlowieka do ~innego czlowieka.
> W tym sensie jestesmy jakby ~skazani na milosc poprzez milosc
> do ~innego czlowieka.
Tak, ale tego czlowieka mozemy sobie wybrac. Nie musi nam byc przeznaczony.
> A ja mowie: "tak, kocham te kobiete ktora kocham, uwielbiam
> ja i chce abysmy byli razem ze soba cieszac sie tym tak dlugo
> jak bedzie nam to dane"...
> co nie oznacza ze gdybym mial wybor (ktorego w rzeczywistosci
> nie mam) to nie wybralbym wlasnej "polowki" (czyli rzeczywistej
> _zony_ z ktora stanowie jednosc od pierwszego mojego/naszego
> tchnienia).
>
> Smutne?
Smutne?
Niekoniecznie. W zaleznosci od punktu widzenia. Moze byc wygodne (zawsze moge
odejsc, zawsze wiedzialem/am, ze to nie moja druga polowka), moze byc uczciwe.
> A jednak milosc to wielka radosc - czy jest wieksza? :))
Danie nowego zycia? :)
Tris
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|