Data: 2004-10-07 16:58:38
Temat: Re: Odp: faceci a normalność
Od: "Natek" <n...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
cbnet w news:ck1hjo$7rl$1@news.onet.pl:
> > ... chyba nie zauważyłeś, że według mnie te dwa to nie komplet :)
>
> Aaaaaaaa! No tak. ;D
> Teraz zauwazylem... Twoja ~subtelnosc. :)))))
Chyba niezbyt wiem, co Cię tak ubawiło, więc trochę
dopowiem :) "Zmieniać" to słówko, na które ostatnio ludzie
się jakoś chyba mocno 'uwrażliwili' w kontekście związków.
A mnie jakoś mrożą takie podniosłe deklaracje o absolutnym!
poszanowaniu odrębności partnera i o tym jak to absolutnie!
nie wolno! wpływać, zmieniać, oczekiwać itd. Jakieś to takie
higieniczne, nieludzkie. Nie uważam oczywiście, że jest dobre
'zmienianie' partnera - w sensie: przerabianie - na 'coś' co nam
się bardziej widzi. Ale 'zmieniać' to może być także czasem:
pomagać - dobrze i z sercem. To wcale nie musi być objawem
(choć często jest) braku szacunku/akceptacji dla drugiej
indywidualności, ani tym bardziej braku miłości.
Natek
|