« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2005-01-07 10:30:54
Temat: Re: nawoz dla mlodych drzewek> Okazuje się, że nawet groby kopie się na 1,80 m. Uważam, że zupełnie
> wystarcza na terenie od dawna użytkowanym ogrodniczo, jeśli wykopie się
> obszerny dołek i zaprawi go przed sadzeniem. A skoro już posadziłeś, to
> zrób, jak radzi Marta.
>
> Pozdrawiam, Basia.
Tylko nie to ! Nie rób, jak "radzi" Marta.
Drzewka już rosną, więc po co je dodatkowo
osłabiać przesadzaniem ?
Zrób chłopcze tak, jak proponuje Dirko.
Pozdrawia rzeczowo boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2005-01-07 10:49:11
Temat: Re: nawoz dla mlodych drzewek
Użytkownik "boletus" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:crlokk$bv0$1@nemesis.news.tpi.pl...
|
A skoro już posadziłeś, to
| > zrób, jak radzi Marta.
| Tylko nie to ! Nie rób, jak "radzi" Marta.
| Drzewka już rosną, więc po co je dodatkowo
| osłabiać przesadzaniem ?
Marta nie pisała o przesadzaniu, tylko o nawożeniu organicznym. Co
popieram;-)
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2005-01-07 11:02:18
Temat: Re: nawoz dla mlodych drzewekDirko wrote:
>>
>> Ja tylko chcę wiedzieć, co i kiedy im sypnąć:)
>>
> Hejka. Myślę, że nawożenie dolistne Florovitem pomoże na pewno.
> :-) W momencie gdy przyrosty przekroczą 5 cm można dodatkowo
> opryskiwać drzewka 0,3% roztworem mocznika (w lecie 0,5%). Roztworem
> Florovitu można opryskiwać co tydzień, a mocznikiem w miarę potrzeb
> ale też kilkakrotnie w okresie wegetacji. Można oczywiście łączyć oba
> nawozy. Dla młodych sadów wszystkich gatunków zalecane jest
> nawożenie doglebowe azotem 10 - 20 g/m2 (to oznacza w przypadku
> saletry amonowej 30 - 60g.); potasem 6 - 10g/m2 i magnezem 6 -
> 12g/m2. W przeciętnej glebie jest dostateczna ilość dostępnego
> fosforu. Doglebowo nawozy azotowe można zacząć stosować dopiero wtedy
> gdy system korzeniowy posadzonych drzewek się odtworzy i zacznie
> rozwijać. Zaś przekompostowany obornik i kompost jest zawsze dobry
> dla każdej rośliny sadowniczej. :-) Pozdrawiam
> pomologicznie Ja...cki
Dzięki!
O to mi chodziło.
Teraz już wiem napradę wszystko!
moon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2005-01-07 12:10:25
Temat: Re: nawoz dla mlodych drzewek
Użytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:1a6e.0000064b.41ddb3d1@newsgate.onet.pl...
> > Powszechnie wiadomo,że pod drzewko należy zakopać zdechłego
> psa albo kota albo kurę.
> Pozdrawiam. Mirzan.Też spokojnie.
Efektownie rozpoczynasz udział w tegorocznym plebiscycie na najzabawniejszy
post roku.
:-))
Pozdrawiam pogodnie i słonecznie
skryba
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2005-01-07 12:16:09
Temat: Re: nawoz dla mlodych drzewek>
> Użytkownik "boletus" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:crlokk$bv0$1@nemesis.news.tpi.pl...
> |
> A skoro już posadziłeś, to
> | > zrób, jak radzi Marta.
>
> | Tylko nie to ! Nie rób, jak "radzi" Marta.
> | Drzewka już rosną, więc po co je dodatkowo
> | osłabiać przesadzaniem ?
>
> Marta nie pisała o przesadzaniu, tylko o nawożeniu organicznym. Co
> popieram;-)
>
> Pozdrawiam, Basia.
Przepraszam, czy o tym nawożeniu sadu to poważnie?
Może wystarczy , jak to robią kotki?
Pozdrawiam. Mirzan
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2005-01-07 15:29:38
Temat: Re: nawoz dla mlodych drzewek"Moon" <l...@w...pl> wrote:
> > Moon kupił drzewka z cherlawym systemem
> > korzeniowym i musi upłynąć trochę czasu,
> > by ów się rozwinął. Wspomniał, że po 3-4 latach
> > jego owocowe ruszają z kopyta.
>
> To jest możliwe, oczywiście.
> Dlatego chcę im dać jakiś dopalacz.
Dopalacz? Dla drzew bez korzeni? Sukcesów.
Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Pewnej aktorce Gustaw Holoubek
powiedział: -- Pokaż mi coś na próbę.
Ta rozminąwszy się z gustem
błysnęła gołym biustem.
A pod nim czaił się ubek.
(C) Krzysztof Daukszewicz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2005-01-07 16:07:48
Temat: Re: nawoz dla mlodych drzewek>> pomologicznie Ja...cki
>
>
> Dzięki!
> O to mi chodziło.
> Teraz już wiem napradę wszystko!
> moon
Czyżby ??
Pozdrawia wątpliwie boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2005-01-07 16:26:06
Temat: Re: Odp: nawoz dla mlodych drzewek> > Ciesz się, ze nie zakładasz sadu:D
> >
> A właśnie miałem zamiar. I teraz tak się zastanawiam jak to rozwiązać.
No ale do wyboru miałeś również zdechłą kurę a tą już łatwiej zdobyć
choćby w supermarkecie ;-)
Serdecznie Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2005-01-07 17:00:15
Temat: Re: nawoz dla mlodych drzewekUżytkownik "boletus" <b...@o...pl>
> Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
> choć nie będzie to pewnie myśl złota:
> Najpiękniejszą muzyką przed snem
> jest mruczenie szczęśliwego kota.
>
> Z tego ?
Krysia ma 3 lub 4 o ile dobrze pamiętam, ja jednego ale każdemu co łapę
podniesie dokopię.
;-)
--
Pozdrawiam, Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2005-01-07 17:10:24
Temat: Re: nawoz dla mlodych drzewek
Użytkownik "JerzyN" <N...@m...pl> napisał w wiadomości
news:crmf8e$q91$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Krysia ma 3 lub 4 o ile dobrze pamiętam, ja jednego ale każdemu co łapę
> podniesie dokopię.
> ;-)
> --
> Pozdrawiam, Jerzy
>
Nikt nie ma takiego zamiaru.
Przecież wiadomo, że koty są najlepsze do hodowania pcheł, a nie roślin.
:-))
Pozdrawiam pogodnie
skryba
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |