« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2003-02-04 14:16:56
Temat: Re: pnącze na dom"Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> wrote in
news:2PP%9.100027$i73.23837875@twister.neo.rr.com:
> Moj paniculata - wygladal "botanicznie", bo mial male kwiatki i mial
> byc najsilniejszy - padl jako jedyny. Pozostale potrzebowaly kilku lat
> na to, zeby dobrze rosnac. Co do pielegnacji: glowa w sloncu, nogi w
> cieniu.
Swiete slowa, dobrodzieju!
Pozdrowienia - Ewa Sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2003-02-04 14:18:51
Temat: Re: Odp: pnącze na domOn Tue, 4 Feb 2003, Janusz Czapski wrote:
> Co Ty Darek za bzdety tu opowiadasz?? Jakie glicynie? jakie cytrynniki?? Do
> szeregu wróc!!!
> Prosze to niezwlocznie winoroslami obsadzic!
> Pozdrawiam :-)
> Janusz
O witaj Janusz,
milo Cie znow czytac.
Mowisz zeby winorosla przy domu posadzic? Przeciez jego korzonki nie beda
mialy gdzie rosnac. Meczyc sie bedzie. A glicynia sobie poradzi a jak nie
to moze jakis powojnik podola.
Winorosle musza miec dostojne miejsce a nie moga byc wciaz potracane przez
przechodzacych czy maltretowane przez dzieci.
A taka Beta co rosla u mnie przy furtce nie zdazyla dojrzec bo ja majstry
latem wciely. Te majstry musialy miec mocnego kaca bo beta tego roku dojrzala
dopiero w pazdzierniku. Nie moge,widzisz, dopuscic zeby podobny los spotkal
Arkadie czy dajmy na to Atlanta.
Mysle zrozumiesz, ze mnie o dobro winorosli chodzi.
Pozdr.
D.P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2003-02-04 14:21:27
Temat: Re: pnącze na dom"Kronopio" <c...@o...pl> wrote in
news:b1oe49$d95$1@atlantis.news.tpi.pl:
> Zobacz http://cronopio.republika.pl/j2002_winobluszcz.jpg
Sliczny jest.
Nie wiem, psiakostka, co robic...
Ale skoro gosc od tynkow byl anty, a to on daje gwarancje...
> Zdrowo mnie nastraszyliście możliwością odpadnięcia tynku , teraz nie
> wiem czy cieszyć się ze zdrowego i bujnego rozrastania rośliny , czy
> zacząć się martwić :-(
A bo ja wiem?
Ja sie lamie...
Pozdrowienia - Ewa Sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2003-02-04 14:22:45
Temat: Re: pnącze na domOn 4 Feb 2003, Ewa Szczęśniak wrote:
> I bez powojnika :-)
> Wiesz, ze one najlepiej rosna, jak jest zasadowo, dosc wilgotno, dol
> rosliny jest zacieniony i sie nie nagrzewa, a gora jest w sloncu?
> To przeciez nie sa duze wymagania :-))
No wlasnie ten botaniczny to wszystko ma. Chociaz moze za duzo cienia z
rana.
> Moze Twoje, skoro rosna przy domu, maja za sucho?
Dopiero beda rosly.
> Ja mialam powojniki na balkonie, w donicach, najlepiej rosl C. alpina forma
> tyowa, o niebieskich kwiatach.
> Pozdrowienia - Ewa Sz.
Postsram sie zaraz gdzie ten powojnik zamowic.
Pozdr.
D.P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2003-02-04 14:23:04
Temat: Re: Odp: pnącze na dom"Janusz Czapski" <j...@t...pl> wrote in
news:b1ohdv$p07$1@atlantis.news.tpi.pl:
>> Ale winobluszcz jest najladnieeeejszyyyy...
>> Zwlaszcza jesienia.
> No, łagodnie jestem dzisiaj nastawiony to i Ci wybaczam!
> Popatrz sobie na liście Venus na przykład. Inne też. Który
> winobluszcz z tym sie moze równać???
Trojklapowyyyyy. Buuuuu!
Pozdrowienia - Ewa Sz. z zanikiem instynktu samozachowawczego
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2003-02-04 14:30:46
Temat: Odp: Odp: pnącze na dom
Użytkownik Darek Pakosz <d...@t...uhc.lublin.pl> w wiadomooci do grup
dyskusyjnych
> Winorosle musza miec dostojne miejsce a nie moga byc wciaz potracane przez
> przechodzacych czy maltretowane przez dzieci.
> A taka Beta co rosla u mnie przy furtce nie zdazyla dojrzec bo ja majstry
> latem wciely. Te majstry musialy miec mocnego kaca bo beta tego roku
dojrzala > dopiero w pazdzierniku. Nie moge,widzisz, dopuscic zeby podobny
los spotkal > Arkadie czy dajmy na to Atlanta.
Nie koniecznie arystokracja na tej scianie musi byc. Schuylera sobie zapusc!
Wytrzyma wszystko. I bardzo dobry on jest! A w razie czego w kazdej chwili
mozesz miec ode mnie niedorznieta Isabelle :-))
I co by o niej nie gadac, to naprawde ladnie jej sie przebarwiaja liscie.
Fotka na www.winogrona.org
Pozdrawiam :-)
Janusz
> Mysle zrozumiesz, ze mnie o dobro winorosli chodzi.
>
> Pozdr.
>
> D.P.
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2003-02-04 14:33:05
Temat: Re: pnącze na dom"Ewa Szczęśniak" wrote:
> > Ja będzie rura, to nie obrosnie ściany, tylko będzie zielony drąg.
> Raczej koltun :-)
> Ale faktycznie bardziej podobne do kolumny niz plaskiej powierzchni :-))
Wystarczą mi pergole na furtkach i wejsciu do piwnicy. O właśnie,\jedna
furtka zupełnie w cieniu jest. Czy cokolwiek oprócz hedery da się tam
posadzić?
> > Po kracie złodziejstwo wlezie na strych :-( Chyba pozostaje tylko
> > winobluszcz.
> Czemu tylko?
Bo chmiel mi się podoba bardziej :-) A jakbym ten chmiel posadziła
przy siatce ogrodzeniowej, to zawali ją?
> Wymienie moznosc posiadania chmielu na moznosc posiadania winobluszczu!
A dlaczego nie możesz mieć winobluszczu?
> Pozdrowienia - Ewa Sz., bez winobluszczu
Krycha bez chmielu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2003-02-04 14:34:08
Temat: Re: pnącze na domDarek Pakosz <d...@t...uhc.lublin.pl> wrote in
news:Pine.LNX.4.30.0302041520430.12778-100000@trimed
.uhc.lublin.pl:
> Postsram sie zaraz gdzie ten powojnik zamowic.
Jest naprawde ladny, wczesnie kwitnie - juz w maju (przynajmniej we Wro),
ale czesto powtarza kwitnienie jesienia i ma b, ladne owocki. Jak chcesz
cos, co bedzie kwitlo pozniej, to moze cos z grupy C. viticella - kolega
puscil na siatke w plocie i jest bardzo zadowolony.
Pozdrowienia - Ewa Sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2003-02-04 14:35:21
Temat: Odp: Odp: pnącze na dom
Użytkownik Ewa Szczę?niak <e...@b...uni.wroc.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:X...@1...17.
1.38...
> > Popatrz sobie na liście Venus na przykład. Inne też. Który
> > winobluszcz z tym sie moze równać???
>
> Trojklapowyyyyy. Buuuuu!
> Pozdrowienia - Ewa Sz. z zanikiem instynktu samozachowawczego
Raczej z kłopotami w odbiorze wrażeń wzrokowych....
Życząc powrotu do zdrowia, pozdrawiam :-))
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2003-02-04 14:40:12
Temat: Re: pnącze na domKrystyna Chiger <k...@p...pl> wrote in
news:3E3FCF21.B05EED1D@people.pl:
> Wystarczą mi pergole na furtkach i wejsciu do piwnicy. O właśnie,\jedna
> furtka zupełnie w cieniu jest. Czy cokolwiek oprócz hedery da się tam
> posadzić?
No wlasnie chmiel :-)
Chociaz prawdopodobne jest, ze bedziesz musiala go przycinac :-))
> Bo chmiel mi się podoba bardziej :-) A jakbym ten chmiel posadziła
> przy siatce ogrodzeniowej, to zawali ją?
Raczej nie, ale jak przy tej siatce rosnie cos do gory albo stoi, to on to
cos namierzy i pojdzie, ile sie da. Bardzo ladnie rosnie np. na slupach
telefonicznych :-))
> A dlaczego nie możesz mieć winobluszczu?
Bo jedyne miejsce, gdzie go moge puscic, to dom. A jak on zdejmie tynk ze
styropianu, to chlopy mi zrobia kuku.
Pozdrowienia - Ewa Sz. z wizja kuku
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |