| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-07-26 07:37:23
Temat: raki - prosze o jakiś przepis, pilne!Witam
Czy ktoś mógłby mi podać przepis na raki. Kiedyś chyba było coś u
Makłowicza? Albo jakiś link gdzie znajdę przepisy.
Sprawa raczej pilna, robię dzisiaj kolacje a musze iść jeszcze na zakupy.
Radek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-07-26 07:52:19
Temat: Re: raki - prosze o jakiś przepis, pilne!On Sat, 26 Jul 2003 09:37:23 +0200, "-= Radek =-"
<r...@p...onet.pl> wrote:
>Witam
>
>Czy ktoś mógłby mi podać przepis na raki. Kiedyś chyba było coś u
>Makłowicza? Albo jakiś link gdzie znajdę przepisy.
>Sprawa raczej pilna, robię dzisiaj kolacje a musze iść jeszcze na zakupy.
>
>Radek
>
po raki? do sklepu? rakom zwroc wolnosc a na kolacje zjedz modne
caprese ;) albo osemki kartofli posypane roznymi rzeczami i
pieczone, albo pieczone ziemniaki nadziewane...albo zapiekanke
dowolna polana sosem serowym bliskim fondue....albo mlode
kartofelki z mieta badz koperkiem i kefirem...a rakom -
szlachetnie - zwroc wolnosc.
van pierz - z frontu wyzwolenia dziczyzny i innej zywiny (w tym
sledz)
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-26 08:45:50
Temat: Re: raki - prosze o jakiś przepis, pilne!> van pierz - z frontu wyzwolenia dziczyzny i innej zywiny (w tym
> sledz)
Moze byc ciezko bo raki juz mam a nie mialem na biologii w szkole jak sie
wyprowadza zwierzeta ze stanu hibernacji w którym sie znajduja w mojej
zamrazarce :-). A skoro mimo najszczerszych checi nie moge im juz zwrócic
wolnosci to poprosze o jakis przepis :-)
Radek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-26 09:01:53
Temat: Re: raki - prosze o jakiś przepis, pilne!On Sat, 26 Jul 2003 10:45:50 +0200, "-= Radek =-"
<r...@p...onet.pl> wrote:
>> van pierz - z frontu wyzwolenia dziczyzny i innej zywiny (w tym
>> sledz)
>
>Moze byc ciezko bo raki juz mam a nie mialem na biologii w szkole jak sie
>wyprowadza zwierzeta ze stanu hibernacji w którym sie znajduja w mojej
>zamrazarce :-). A skoro mimo najszczerszych checi nie moge im juz zwrócic
>wolnosci to poprosze o jakis przepis :-)
>
>Radek
>
a to w takim razie jesli to zamrazanie i rozmrazanie ic nie da (a
czy cryonics czy jak mu tam nie zadziala tu?? moze???) to ja sie
po cichu...na palcach...tylem...z tematu...wycofuje ;))
przepraszam-dziekuje-do widzenia
van pierz
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-26 09:31:23
Temat: Odp: raki - prosze o jakiś przepis, pilne!
Użytkownik Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> w
wiadomooci do grup dyskusyjnych
napisał:h...@4...com..
.
> po raki? do sklepu? rakom zwroc wolnosc a na kolacje zjedz modne
> caprese ;) albo osemki kartofli posypane roznymi rzeczami i
> pieczone, albo pieczone ziemniaki nadziewane...albo zapiekanke
> dowolna polana sosem serowym bliskim fondue....albo mlode
> kartofelki z mieta badz koperkiem i kefirem...a rakom -
> szlachetnie - zwroc wolnosc.
>
> van pierz - z frontu wyzwolenia dziczyzny i innej zywiny (w tym
> sledz)
> K.T. - starannie opakowana
Ja to kiedys (po wieelkiej butli wina domowego) wypuszczalem
na wolnosc rybki z puszki i milicjanci wlepili mi wniosek do kolegium
;)))))
Bynajmniej nie zjadlem ich przed tem, po prostu otwieralem puszki i
wrzucalem zawartosc
do wody ;))))))
pozdr.Alex
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-26 09:51:31
Temat: Re: Odp: raki - prosze o jakiś przepis, pilne!
>> po raki? do sklepu? rakom zwroc wolnosc a na kolacje zjedz modne
>> caprese ;) albo osemki kartofli posypane roznymi rzeczami i
>> pieczone, albo pieczone ziemniaki nadziewane...albo zapiekanke
>> dowolna polana sosem serowym bliskim fondue....albo mlode
>> kartofelki z mieta badz koperkiem i kefirem...a rakom -
>> szlachetnie - zwroc wolnosc.
>>
>> van pierz - z frontu wyzwolenia dziczyzny i innej zywiny (w tym
>> sledz)
>> K.T. - starannie opakowana
>
>Ja to kiedys (po wieelkiej butli wina domowego) wypuszczalem
>na wolnosc rybki z puszki i milicjanci wlepili mi wniosek do kolegium
>;)))))
>Bynajmniej nie zjadlem ich przed tem, po prostu otwieralem puszki i
>wrzucalem zawartosc
>do wody ;))))))
>pozdr.Alex
>
Bardzo szlachetnie, bardzo...w nagrode na pewno miete pchne w
poniedzialek ;)))))
van pe, zapominaski jako ten slon trabalski
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-26 11:16:44
Temat: Re: raki - prosze o jakiś przepis, pilne!Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> wrote:
> >
>
> po raki? do sklepu? rakom zwroc wolnosc a na kolacje zjedz modne
> caprese ;) albo osemki kartofli posypane roznymi rzeczami i
> pieczone, albo pieczone ziemniaki nadziewane...albo zapiekanke
> dowolna polana sosem serowym bliskim fondue....albo mlode
> kartofelki z mieta badz koperkiem i kefirem...a rakom -
> szlachetnie - zwroc wolnosc.
A co z tego bedzie smakowac tak jak raki?
Wladyslaw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-26 11:34:57
Temat: Re: raki - prosze o jakiś przepis, pilne!-= Radek =- <r...@p...onet.pl> wrote:
> Witam
>
> Czy ktoś móg"by mi podać przepis na raki. Kiedyś chyba by"o coś u
> Mak"owicza? Albo jakiś link gdzie znajdę przepisy.
> Sprawa raczej pilna, robię dzisiaj kolacje a musze iść jeszcze na zakupy.
>
> Radek
A wjakiej postaci masz te raki?
Wladyslaw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-26 12:09:42
Temat: Re: Odp: raki - prosze o jaki? przepis, pilne!Użytkownik Aleksander K?osiewicz napisał:
>
> Ja to kiedys (po wieelkiej butli wina domowego) wypuszczalem
> na wolnosc rybki z puszki i milicjanci wlepili mi wniosek do kolegium
> ;)))))
> Bynajmniej nie zjadlem ich przed tem, po prostu otwieralem puszki i
> wrzucalem zawartosc
> do wody ;))))))
> pozdr.Alex
>
>
Hahahahaha, ale sie ubawilam :-)
A tak sie zapytam jakiego rodzaju to byla woda? W sensie jakis stawek
miejski czy moze ubikacja jakas ;-)
Pamietam moja siostrzenice, w wieku 3 lat dostala golabki, jak
skojarzyla ze je golabki to wyrzucala za okno. Potem byl straszny placz
ze golabki sa zabite i nie fruwaja ;-)
--
o
ooo walkie!
o http://walkie.cegla.art.pl
+ Nawet ząb bywa wstawiony
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-26 12:18:32
Temat: Re: raki - prosze o jakiś przepis, pilne!> Sprawa raczej pilna, robię dzisiaj kolacje a musze iść jeszcze na
zakupy.
>
> Radek
>
Rozpędzilem się, żeby pisać, ale klops. U mnie w domu jadło się
czasem raki jeszcze w okresie "błędów i wypaczeń", były żywe, a cały
problem polegał na tym, aby je na żywca pozbawić przewodu pokarmowego
i natychmiast wrzucać na wrzątek. Martwe raki po prostu śmierdziały. A
mrożonych nikt nie widział.
Przyłączam się do pytania w jakiej masz postaci? W skorupach, czy już
samo 'mięso"?
--
--
pozdrawiam :-))
Sławomir J. Marusiński
Gdańsk; GG 5420750
www.marusinski.prv.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |