Data: 2000-05-21 02:43:12
Temat: Re: Odp: sukces i zawiść
Od: d...@a...com.nospam (Magdalena)
Pokaż wszystkie nagłówki
"Wilczek" w...@i...com napisal:
>ortografia nie jest tak istotna (jak juz napisalem z tego mialem najwyzsza
>czastkowa...). Mysle, ze to dobry pomysl
Ja tez tak mysle, ale przesada w zadna strone nie jest wskazana. Jedna ocena
nizej za 1 blad, to bez sensu, no ale jednak powinno sie przylozyc do tego,
zeby bledow nie robic.
>d) czesc uczniow ma wlasnie zaswiadczenia o dyslekcji stad dochodziloby do
> niemilych komentarzy wzgledem tych osob, jesli ortografia mialaby az
> takie znaczenie.
Czlowiek ktory ma dysleksje raczej jest usprawiedliwiony. To ci, co nie maja
nic na usprawiedliwienie swoich bledow powinni zbierac ciegi ;-)) Bledy troche
kluja mnie w oczy, ale juz nie tak jak kiedys, mam dobrego kolege, ktorego
listy czasem sa pelne bledow (moze i on ma dysleksje? ;-).
>> samo jak ja poprawialam bledy, jak kazano mi poprawic klasowe dyktando.
>
>Studiujesz moze polonistyke?
Nie. Tak jakos nie robie bledow (czasem sie zdarzy). Myslalam, ze zawsze tak
bylo, dopoki nie znalazlam moich zeszytow z wczesnej podstawowki :-)
>> Coz, w tym momencie to moglabym powiedziec, ze to mowi wlasnie o tym jaki
>> _byles_ zestresowany. No ale Cie nie znam, wiec nie bede uogolniac.
>I co ma Ci powiedziec :) ? Wiem, kiedy jestem zdenerwowany a kiedy nie!
Nie zapominaj, ze to grupa o psychologii...
>Na poczatku mimo zdenerwowania _nie_ obnizaly sie jednak moje zdolnosci
>psycho-motoryczne. Oczywiscie, ze kazda sytuacja jest inna, ale na
>probnej troche sie denerwowalem. Poszlo mi wtedy dobrze wiec czego
>mialbym sie bac teraz?
Dlatego, ze matura jest wyjatkowa? Ja nie mowie, ze _byles_ zdenerwowany,
jedynie ze czasem jak czlowiek jest zupelnie spokojny, to nie znaczy ze jest
nie jest zdenerwowany. A po drugie, kazda sytuacja jest inna. Nie mozesz
przewidziec jak sie zachowasz w sytuacji, w ktorej nie byles. To, ze byles
spokojny w sytuacji stresujacej moze (ale nie musi) znaczyc, ze to sie troche
zablokowalo... Ja tam dopiero wtedy sie martwie ;-)
>Jeszcze nie wiem czy sprobuje, chocby ze wzgledu na czasochlonnosc takich
>zabiegow i niepotrzebne nerwy. Chyba zdaje sobie sprawe z tego jak to brzmi
>"najpierw marudzi a jak co do czego to sie boi, ze nia ma racji" :)) ale po
>prostu
>zawiodlerm sie na sprawiedliwej ocenie wiec mozliwe jest ze teraz bedzie
>podobnie.
Sam wybierzesz co jest wazniejsze.
>Czy ma to wplyw przy zdawaniu na studia? Raczej marginalny - na polonistyke
>nie zdaje. Najwazniejsze sa egzaminy i to na nich musze sie teraz skupic.
OK. Myslalam o tym, ze na wielu kierunkach patrza na oceny z liceum, no ale jak
tam gdzie zdajesz wazniejsze sa egzaminy, to nie masz sie czym martwic. Jeszcze
raz powodzenia.
Magdalena
|