Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!plonk.apk.net!news.apk.net!not-for-mail
From: n...@p...ninka.net
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Odp: zdrada
Date: 19 Feb 2000 18:31:04 -0800
Organization: APK Net
Lines: 59
Message-ID: <m...@p...ninka.net>
References: <88j043$dkm$1@h1.uw.edu.pl> <88j4s4$h2i$1@helios.man.lublin.pl>
<88kart$k2s$1@info.cyf-kr.edu.pl> <rMjr4.13288$G3.351090@news.tpnet.pl>
<m...@p...ninka.net> <Sdmr4.13560$G3.358602@news.tpnet.pl>
NNTP-Posting-Host: pierdol.ninka.net
X-Trace: plonk.apk.net 951012107 27004 216.101.162.243 (20 Feb 2000 02:01:47 GMT)
X-Complaints-To: a...@a...net
NNTP-Posting-Date: 20 Feb 2000 02:01:47 GMT
X-Newsreader: Gnus v5.7/Emacs 20.4
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:41082
Ukryj nagłówki
"Czarek" <c...@i...com> writes:
> > Klamstwo ani mowienie prawdy se sa wartosciami bezwzglednymi.
>
> Ciekawe...
Rzeklabym normalne. Sa zawsze zrelatywizowane do danej sytuacji, osoby
itp. Chyba nie powiesz mi tutaj ze wszyscy ludzie sa tacy sami i
wszystko przezywaja tak samo?
Dla kazdego niemalze klamstwo znaczy co innego i inaczej to odczuwa.
Dla jednych np. klamstwem jest niemowienie calej prawdy (nie wiedziec
czemu) a dla innych nie...
> > jak sie chwile zastanowisz to sam wymyslisz sobie na to przyklady.
> Juz troche zyje i jak dotad mi sie to nie udalo.
To pomysl o czyms takim:
lezysz w spitalu chory na raka. lekarz mowi ci, ze w podobnych
przypadkach jak twoj jest ok. 2% szans na to, ze operacja sie uda i
nie bedziesz mial przerzutow, czyli ze bedziesz zyl.
Prawda.
lekarz jednak dorzuca: "ale ja panu nie daje wiecej jak tydzien zycia
po operacji".
tez prawda a nie klamstwo.
Sadzisz, ze to ostatnie zdanie lekarz powienien w ramach mowienia
calej prawdy i zawsze prawdy sobie darowac czy tez powiedziec
pacjentowi?
Albo takie cos: dziecko sie ciebie pyta (widzac w telewizji wiadomosci
gdzie mowia o zlapaniu mordercy) "tatusiu dlaczego ten pan zabil"?
To co mu powiesz? Bo ten pan byl zly? A jesli tak, to skad wiesz ze
byl zly, skoro sparwy nie znasz a uslysszales jedynie 5 min w
dzienniku?
Skoro tak, to czy taki sad jest prawda czy klamstwem?
> '...sie wszystko psuje...' i *tego* wlasnie taki zdradzajacy boi sie
> przerazliwie - w pewnym sensie Sama Sobie zaprzeczylas...
> czy nie(?).
Nie. No chyba ze rozumiesz przez to, ze ktos przemilcza zdrade bo nie
chce aby sie cokolwiek w obecnym zwiazku zmienilo.
zauwaz jednak ze motywacje moga byc tez inne. Na przyklad takie, ze
osoba ktora zdradzila woli sie sama z tym gryzc i uzerac - a nie
zatruwac swiadomosc jeszcze wspolpartnera.
Zreszta, pare kobiet juz ci tutaj odpowiedzialo dlaczego niechcialby
wiedziec o tym, czy je maz zdradzil czy nie.
--
Nina (Mazur) Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
|