zupa ogórkowa...
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-11-13 09:05:07
Temat: zupa ogórkowa...Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Dawno nie robiłam zupy ogórkowej... i wczoraj mnie naszło...
Mąż poprosił i to była zupka tylko dla ,męża, bo moje dzieci ogórkowej nie
dotykają... Michała to nawet uczula... Jerzy kiedyś pisał, ze to od
przyspieszaczy kiszenia, a nie do ogórków jakotakich, ale ja nie o tym...
Mam pytanko czym doprawiacie zupkę ogórkową...
Moja jest taka: woda +ziemniaczki+odrobina włoszczyzny startej na tarce+po
ugotowaniu tychże starte na tarce ogóreczki kiszone+zabielenie
śmietaną+posypanie koperkiem...
Czasem jest na kości - najlepiej schabowej, a czasem jej wystarczy odrobina
masełka i śmietany, a czasem jest do Caffe za Słupem, czyli z rosołkiem
Knorra...
No i oczywiście sól do smaku jeśli ogórki były mało słone...
A jaka jest wasza?
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2001-11-13 09:10:59
Temat: Re: zupa ogórkowa...Od: "Basia" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Moja teściowa gotuje pyszna zupę ogórkową, z tym że ona starte ogórki
poddusza na maśle i dopiero dodaje do gara z wywarem, moze to dlatego jest
taka smaczna...
Co do tych przyspieszaczy kiszenia, to co to jest?
w ogórkach swojej roboty raczej nie ma takich rzeczy...
pozdrawiam
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-13 09:17:25
Temat: Odp: zupa ogórkowa...Od: "MechaGodzilla" <m...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:9sqnok$qpp$1@news.onet.pl...
> Mam pytanko czym doprawiacie zupkę ogórkową...
> Joanna
ja nie zjem bez paru kropel przyprawy typu maggi.
Mechcia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-13 09:20:51
Temat: Re: zupa ogórkowa...Od: <g...@c...jussieu.fr> szukaj wiadomości tego autora
Hej!
Tak sobie czytam o tej zupie ogorkowej i nagle jak mnie nie skreci chcica
dog(l)ebna. Czy ktos wie gdzie dostac prawdziwe kiszone ogorki (moga byc z
przyspieszaczami kiszenia) na obczyznie? A konkretnie w Paryzu.
I przypominam sie Ewie (siostrze Ani)o sloninke (a raczej adres).
Pozdrufka
Grzegorz
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-13 09:21:34
Temat: Re: zupa ogórkowa...Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "MechaGodzilla" <m...@n...pl> napisał w wiadomości
news:9sqodr$cud$1@zeus.man.szczecin.pl...
>
> Użytkownik "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:9sqnok$qpp$1@news.onet.pl...
> > Mam pytanko czym doprawiacie zupkę ogórkową...
> > Joanna
>
>
> ja nie zjem bez paru kropel przyprawy typu maggi.
A mnie doprowadzało to kiedyś do rozpaczy jak ktoś do zupy lał maggi, lub
inną przyprawę winiary - dla mnie to było zawsze równoznaczne z tym, ze zupa
jest niesmaczna i trzeba ten niesmak czymś zabić...
To z resztą jest nudne mieć każdą zupę obojętnie jak by się nazywała o tym
samym smaku - czyli smaku maggi...
--
Joanna, która lubi naturalny smak potraw...
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-13 09:21:52
Temat: Re: zupa ogórkowa...Od: "{Wilma}" <w...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:9sqnok$qpp$1@news.onet.pl...
(ciach)
: Mam pytanko czym doprawiacie zupkę ogórkową...
: Moja jest taka: woda +ziemniaczki+odrobina włoszczyzny startej na tarce+po
: ugotowaniu tychże starte na tarce ogóreczki kiszone+zabielenie
: śmietaną+posypanie koperkiem...
: Czasem jest na kości - najlepiej schabowej, a czasem jej wystarczy odrobina
: masełka i śmietany, a czasem jest do Caffe za Słupem, czyli z rosołkiem
: Knorra...
: No i oczywiście sól do smaku jeśli ogórki były mało słone...
Moja jest dokladnie taka sama. Maly wyjatek to taki, ze podczas gdy wywar gotuje
sie w osobnym garze, starte ogorki gotuje w osobnym. Dopiero na koniec lacze to
wszystko razem.
pozdr. Wilma
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-13 09:25:52
Temat: Re: zupa ogórkowa...Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "{Wilma}" <w...@s...pl> napisał w wiadomości
news:9sqong$lt6$1@galaxy.uci.agh.edu.pl...
>
>
> Moja jest dokladnie taka sama. Maly wyjatek to taki, ze podczas gdy wywar
gotuje
> sie w osobnym garze, starte ogorki gotuje w osobnym. Dopiero na koniec
lacze to
> wszystko razem.
O jej, a p[o co gotujesz ogórki? Ja tylko wrzucam wlewam śmietanę,
zagotowuję i sypię koperek przykrywam pokrywką i wyłączam. Po dwóch
minutkach nalewam...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-13 09:52:25
Temat: Odp: zupa ogórkowa...Od: "MechaGodzilla" <m...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:9sqone$s4b$1@news.onet.pl...
>
>
> A mnie doprowadzało to kiedyś do rozpaczy jak ktoś do zupy lał maggi, lub
> inną przyprawę winiary - dla mnie to było zawsze równoznaczne z tym, ze
zupa
> jest niesmaczna i trzeba ten niesmak czymś zabić...
> To z resztą jest nudne mieć każdą zupę obojętnie jak by się nazywała o tym
> samym smaku - czyli smaku maggi...
> --
> Joanna, która lubi naturalny smak potraw...
no coz, taka juz nudna jestem i leje maggi do ogorkowej.
musze tu jednak napisac, ze:
1. moja ogorkowa jest yszna i nie leje maggi zeby zabic jak napisalas
"niesmak'
2. nie napisalam ze do kazdej zupy, choc przyznam ze do wilu zup po prostu
lubie
3.wydaje mi sie ze moje potrawy maja naturalny smak.
Mechcia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-13 09:53:14
Temat: Odp: zupa ogórkowa...Od: "MechaGodzilla" <m...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:9sqovo$sjd$1@news.onet.pl...
>
>
> O jej, a p[o co gotujesz ogórki? Ja tylko wrzucam wlewam śmietanę,
> zagotowuję i sypię koperek przykrywam pokrywką i wyłączam. Po dwóch
> minutkach nalewam...
> --
> Joanna
smietana w zupie to dla mnie skandal!
Mechcia
:)))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-13 09:53:57
Temat: Re: zupa ogórkowa...Od: "Agnieszka Litwin" <a...@a...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
"Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:9sqovo$sjd$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "{Wilma}" <w...@s...pl> napisał w wiadomości
> news:9sqong$lt6$1@galaxy.uci.agh.edu.pl...
> >
> >
> > Moja jest dokladnie taka sama. Maly wyjatek to taki, ze podczas gdy
wywar
> gotuje
> > sie w osobnym garze, starte ogorki gotuje w osobnym. Dopiero na koniec
> lacze to
> > wszystko razem.
>
> O jej, a p[o co gotujesz ogórki? Ja tylko wrzucam wlewam śmietanę,
> zagotowuję i sypię koperek przykrywam pokrywką i wyłączam. Po dwóch
> minutkach nalewam.
aj ja dusze na maselku lub boczku sa mieciutkie i nie chrupia tak:-))
a tesciowa moja gotuje na jakims miesku i potem kroi je w kosteczke jest
jeszcze lepsza:-)))
Aga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |