Data: 2007-09-16 20:18:12
Temat: Re: Odruchowe liczenie sylab - ciąg dalszy, dziwny
Od: "Paweł Bochenek" <p...@W...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
<l...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał(a):
> Witam!
>
> Pisałem wczoraj o tym, że odkryłem, iż moje zwracanie uwagi na podzielność
> sylab przez cztery w tekście mówionym jest "niestandardowe". Po chwili jednak
> stwierdziłem, że nie przeszkadza mi to przecież i to zignoruje.
>
> Okazało się, że to był błąd. Porozmawiałem z kilkorgiem znajomych o tym, co do
> tej pory wydawało mi się zachowaniem naturalnym i oczywistym (mówię o moich
> zachowaniach). Teraz czuję się jak bohater którejś powieści Dicka. Żyję w
> zupełnie innym świecie, niż sądziłem. A dokładniej - ludzie myślą w zupełnie
> inny sposób, niż mi się wydawało. Niż ja myślę. Okazało się, że Wy (ludzie)
> kiedy jedziecie pociągiem, wcale nie zwracacie uwagi na to, kiedy mijane słupy
> znajdują się pośrodku ramy okiennej. Nie przechylacie głowy tak, żeby lecący
> ptak trafił pomiędzy linie energetyczne. Nie ma dla Was znaczenia, czy żaluzja
[ciach]
Poczytaj sobie posty na tym forum:
http://asperger.fora.pl/
a Twoje "dziwactwa" staną się zdecydowanie mniej dziwne ;) (w sensie -
unikatowe). (Traktuj mój post jako zaproszenie na to forum.)
pzdr., PB
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|