Asia Witek wrote:
>
> Użytkownik "Nicki" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
> news:c706kd$a2d$1@news.onet.pl...
> >
> > Użytkownik "Asia Witek" <asiek@_USUNTO_bcx.pl> napisał w wiadomości
> > news:c6vutn$isd$1@absinth.dialog.net.pl...
> > > a ile ten Inglot wysycha?
> >
> > 10-15 skund ;)
> > praktycznie zaraz po zastosowaniu jest juz jest suchy ;)
>
> ooo, milo. Zanabede przy okazji, bo wspomniany wyzej Rimmel wyprowadza mnie
> z nerw ;) BTW, lakiery ichnie (inglotowskie) tez tak maja, czy tylko
> uzytkowniczkom odzywek zrobili dobrze?

Tylko odzywki chyba :( Szczegolnie grubsze warstwy inglotowskich
lakierow musza schnac godzine, zeby nie bylo zadnych sensacji... Mialam
ostatnio taka sytuacje - polowinki, ja lakieruje paznokcie na poltorej
godziny przed wyjsciem, a tu kolezanka dzwoni, ze umawiamy sie 45 minut
wczesniej, bo jest malo stolikow. I bylam na tych polowinkach z
postmodernistycznym frenchem, bo po pol godzinie schniecia przy
wkladaniu rajstop zdarl mi sie lakier z czubkow paznokci.

--
Beth Winter
The Discworld Compendium <http://www.extenuation.net/disc/>
"To absent friends, lost loves, old gods and the season of mists."
-- Neil Gaiman