Data: 2011-06-13 05:11:42
Temat: Re: Oj Pole...
Od: J-23 <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 13 Cze, 07:07, J-23 <k...@g...pl> wrote:
> On 13 Cze, 06:59, J-23 <k...@g...pl> wrote:
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > On 12 Cze, 23:30, "Chiron" <c...@o...eu> wrote:
>
> > > Użytkownik "medea" napisał w wiadomości grup
> > > dyskusyjnych:it399g$8...@n...onet.pl...
>
> > > W dniu 2011-06-12 20:39, Fragile pisze:
>
> > > > Dnia Sun, 12 Jun 2011 19:11:10 +0200, Chiron napisał(a):
>
> > > >> Użytkownik "Fragile" napisał w wiadomości grup
> > > >> dyskusyjnych:6...@4...net
...
>
> > > >> Dnia Sun, 12 Jun 2011 17:06:17 +0200, Ikselka napisał(a):
> > > >>> [...]
> > > >>> "Naszych" wokalistów też słucham i podziwiam, ale prócz "nowego"
> > > >>> Cugowskiego tylko "starych" - i tu na pierwszym miejscu Grechuta...
>
> > > >> O tak. I Niemen :)
>
> > > >> ====================================================
=====================
> > > >> Od dawna twierdziłem, że ktoś o tak niepowtarzalnym głosie (mnie się
> > > >> kojarzył z krzykiem orła) w USA byłby kimś w rodzaju Elvisa Presleya
> > > >> jeśli
> > > >> chodzi o popularność. Niesamowity, fascynujący i niepowtarzalny.
>
> > > > Tez tak mysle. Szkoda, ze swiat nie mial okazji poznac tak genialnego
> > > > muzyka i wokalisty... Byl Wielki. Niepowtarzalny.
>
> > > Ejże! Chyba miał okazję (przecież Niemen sporo podróżował po świecie),
> > > ale się na nim nie poznał. Jednak Niemen bez rozumienia jego - lub
> > > śpiewanych przez niego - tekstów i bez kontekstu polskich realiów, to
> > > już nie ten Niemen. On po prostu był nie do przeniesienia na innych grunt.
>
> > > ====================================================
========================
> > > To "po świecie" to właściwie głównie Włochy. Fakt faktem, że śpiewał wiele
> > > poezji polskiej. Jednak IMO z takim głosem, mając takie możliwości jak
> > > Presley- zrobił by podobną karierę. Przecież jego nikt nie promował. A to
> > > bardzo ważne.
> > > --
>
> > > Prawda, Prostota, Miłość
>
> > > Chiron
>
> > wtrace male wyjasnienie, otoz po odejsciu Davida Claytona-Thomasa od
> > Blood, Sweat and Tears, propozycje objecia funkcji frontmana tej
> > formacji otrzymal Cz.Niemen. Nie znam blizej okolicznosci tego
> > zdazenia, ale wiadomo ze odmowil. Mysle ze przekreslil w ten sposob
> > szanse na swiatowa kariere. Mysle ze taka kariera go nie interesowala.
> > Niemen nie lubil szolbiznesu nazywajac ten rodzaj dzialalnosci pa-
> > szolbiznes. A moze jak ktos slusznie zuwazyl, nie chcial oderwac sie
> > od polskiej kultury i polskojezycznej poezji?
>
> errata:
> jest - mysle ze przekreslil...; ma byc - wydaje sie ze przekreslil...
tu cos na ten temat "wyszperalem":
http://niemen.aerolit.pl/niemen1/ar/a01.html
|