Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.atman.pl!ne
wsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.news.neostrada.pl!unt-spo-b-01.news.neostrada.pl
!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
From: Ikselka <i...@g...pl>
Subject: Re: Oj Pole...
Newsgroups: pl.sci.psychologia
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
MIME-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Reply-To: i...@g...pl
References: <kcizxbrm9nt1$.hczred8o4fxl.dlg@40tude.net>
<4df28e62$0$2488$65785112@news.neostrada.pl> <isvblk$lku$1@news.onet.pl>
<isvc10$jc1$1@speranza.aioe.org> <isvdsn$va1$1@news.onet.pl>
<isvfb9$qs8$1@speranza.aioe.org> <isvggo$9at$1@news.onet.pl>
<isvnvk$do9$1@speranza.aioe.org> <isvpo3$ej5$1@news.onet.pl>
<isvrm6$moc$1@speranza.aioe.org> <it06c8$vgd$1@news.onet.pl>
<it0b20$q4o$2@speranza.aioe.org> <it0lu8$vt7$1@news.onet.pl>
<it0oja$vdk$1@speranza.aioe.org> <it0ouv$arc$1@news.onet.pl>
<yhgxq6lnfkuw$.19tj66yjgvz4e.dlg@40tude.net>
<4df4a9bf$4$2440$65785112@news.neostrada.pl> <it7k91$b15$2@news.onet.pl>
<6x491115u3o3$.tqjdwm165ww7.dlg@40tude.net>
<1...@4...net>
<judh48birah9.152ly54qnvqh2$.dlg@40tude.net>
Date: Fri, 17 Jun 2011 23:57:00 +0200
Message-ID: <c1rolxix3xlx$.1fctdszb1ld8j$.dlg@40tude.net>
Lines: 93
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: 79.191.139.8
X-Trace: 1308347836 unt-rea-a-02.news.neostrada.pl 2491 79.191.139.8:51177
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:601654
Ukryj nagłówki
Dnia Fri, 17 Jun 2011 23:31:11 +0200, Fragile napisał(a):
>> Oj, Fra - biel potrafi być taka kolorowa.
>>
> Potrafi... :) I po co Ci te pastelowe odcienie na scianach? :)
ROZBIELONE pastelowe :-)
A raczej biel spastelała ;-P
> Co do bieli - uwielbiam biel. W dodatkach, naczyniach, kwiatach, ubiorach
> etc. Nie przepadam jednak za biela na scianach. No nie i juz :) Owszem, w
> pewnych wnetrzach sprawdza sie swietnie, genialnie wypada w zestawieniu z
> niektorymi stylami. Sami kiedys mielismy przez pewnien czas biale sciany.
> Jednak od szesciu lat niezmiennie kremowe. Cieply odcien. Prawie bialy, ale
> ... jednak nie bialy :) Cos w tym stylu, ale chyba jednak nieco bledsze:
> http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6900651e79a3cc49
.html
O, kolor ścian w moim salonie! Może tylko u mnie bardziej "przyzłocony",
ale to dosłownie niuans.
> Kremowy/ecru - praktycznie tylko takie odcienie pasteli dopuszczamy na
> scianach naszego mieszkania. To nam odpowiada, bardzo dobrze sie w takim
> wnetrzu czujemy. Nie wiem, co bedzie w przyszlosci. Moze kiedys zapragniemy
> bialych scian? Poki co jednak jestesmy antybialoscienni, pro ecruikremowi
> :)
A ja marzę o uzyskaniu na scianie odcienia piasku na złotej plaży. Przed
remontem spędziła 2 tygodnie na przeglądaniu odcieni w palecie farb
przedstawionej przez malarza - i nie udało mi się dobrać...
>> Widziałaś kiedy absolutnie biały
>> śnieg? Ja widzę zawsze kolorowy. On ma zawsze jakiś kolorowy poblask.
>> Potrafi być brzoskiwniowy, fioletowy, szary, niebieski, żółty,
>> pomarańczowy, różowy... Zależnie od pory dnia i pogody.
>>
> Oczywiscie. Ale snieg to snieg :) Polyskuje, mieni sie. I zeby uchwycic
> jego urok i zatrzymac np. na plotnie, potrzebna jest malarzowi cala paleta
> barw. Biala farba nie wystarczy, o czym przeciez wiesz ;)
No przecież własnie o tym pisałam pytając, czy widziałaś kiedy biały śnieg
;-P
>>
>> Białe ściany (w małych pomieszczeniach) są zbawieniem - o ile wypełni się
>> pomieszczenie kolorowymi przedmiotami, tkaniną... Nawet pastele w małych
>> pomieszczeniach nie zawsze się sprawdzają -
>>
> Wszystko zalezy od nasycenia. Pastele to nie tylko bielizniany roz czy
> blekit ;)
Mów do mnie jeszcze 3-)
> Prawie bialy kolor kremowy jest przeciez barwa pastelowa. Pastele
> na scianach, to w moim pojeciu, _biel_musnieta_ np. okreslonym odcieniem
> kremu, bezu, moreli, zolci, zieleni, blekitu itd.
Aaaa, no to sobie skorelowałyśmy pojęcia. Ja te kolory nazywam
"rozbielonymi pastelami".
> Nadaje to pomieszczeniu
> zupelnie innego wymiaru. Tym malym pomiszczeniom rowniez. IMO. Nasycenie
> barwy, a nawet jej odcien, rowniez delikatnie zmienia sie w zaleznosci od
> rodzaju swiatla, pory dnia, podgody.
> Za 'czysto' biala sciana nie przepadam. I juz. I choc tysiace kolorow beda
> sie w niej odbijac - to zawsze bedzie to biala sciana, a wnetrze
> zdecydowanie mniej przytulne, chlodniejsze. Oczywiscie, pozostaje jeszcze
> kwestia dodatkow, ale one wszystkiego nie zalatwia. To tylko moje zdanie,
> ktore przeciez i tak w przyszosci moze ulec zmianie :)
Kocham moją ciepłobrązowo-miodową w dodatkach (podłoga, kafle na ścianie,
meble, bibeloty) kuchnię i jej białe ściany i kafle. Biel ścian w kuchni
tak urządzonej jest obowiązkowa - żaden inny kolor ścian nie pasuje do
rustykalnego wnętrza...
>>
>> ściany powinny być maksymalnie
>> rozbielone, jeśli już nie białe.
>> 3-)
>>
> Oczywiscie. W malych pomieszczeniach to podstawa.
>
> Pozdrawiam,
> M.
:-)
--
XL
"Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka." Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
http://www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20o
f%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
|