Data: 2011-06-19 19:39:37
Temat: Re: Oj Pole...
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Lebowski pisze:
> W dniu 2011-06-19 20:53, Paulinka pisze:
>
>> Posłuchaj i piszę to po raz ostatni. Skoro nie potrafisz tego
>> zapamiętać, powtórzę.
>> Od 10 lat pracuję zawodowo jako księgowa. Zaczynałam jako księgowa,
>> potem starsza księgowa, obecnie główna księgowa.
>> Mając dwójkę dzieci i za chwilę trzecie jestem w stanie ze swojej pensji
>> spokojnie utrzymać i je i swojego męża,
>
> Ot i gadaj z durna.
> To sprobuje moze tak: moja kolezanka ma spora firme projektowa.
> Jakies 1/3 jej pracownikow to projektanci, a wiec ludzie wyksztalceni, z
> dyplomem i uprawnieniami, a 2/3 to znacznie mlodsi drafterzy i obsluga
> biurowa, czyli fizole bez dyplomu. Owszem, posluguja sie komputerem, a
> nie szpadlem, ale sa i beda po wsze czasy jedynie fizolami, poniewaz ich
> niewyksztalcona percepcja ich na to skazuje.
> Nawet jesli znacznie szybciej i bieglej posluguja sie softem typu cad,
> to ich rysunki zawsze beda dla nich tylko rysunkami, gdy w oczach
> projektantow beda one rozkladem naprezen czy kombinatoryka obciazen,
> czyli znacznie bogatsza symbolika, ktora tworzy ich umysl w takim
> stopniu szczegolowosci popartym analityka, jakiej nie jest wstanie oddac
> chyba najbardziej zreczny drafter.
> Niedawno ta znajoma wywalila 2 starych capow, bo nie nadazali za
> mlodymi, ktorzy wniesli na ich miejsce swierzy powiew nowych technologii.
> I ty po ogolniaku chcesz sie znalezc ze swoim nienasyconym dupskiem na
> wspolczesnym rynku pracy?
> Sorry, ale imo prezentujesz jedynie swoje ogromne ograniczenie umyslowe,
> ktore bynajmniej nie przeklada sie na zadna rzeczywistosc, nawet
> tutejsza i jesli dasz kiedykolwiek rade to zauwaz, ze nawet tutaj nikt
> nigdy procz agresywnych pyskowek praktynie nic u ciebie nie zaobserwowal.
Z pewnością będę mieć bardziej pod górkę ja, która ma niewyparzoną gębę,
niż ty trzymający wszystkim język w du.ie. Nie martw się jednak Lebowski
o mnie, martw się o siebie i o swoją rodzinę, którą być może przy
jakiś niesamowicie sprzyjających warunkach uda ci się stworzyć.
A co cię tak na cięcie cytatów wzięło? Wstydzisz się czegoś? Nie chcesz
pogadać o swoich korzeniach i dokonaniach?
--
Paulinka
|