Data: 2011-02-15 11:26:38
Temat: Re: Ojcom marnotrawnym na Walentynki
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-02-15 12:11, Ghost pisze:
> To nie jest ta sytuacja.
>
> Mam wrazenie, ze jestes malo precyzyjna.
Sytuacje są różne, trudno tu o precyzję.
Małżeństwo zaczęło się sypać, ona robiła mu wiele awantur o dosłownie
bzdury. Wszystko w obecności małego dziecka. On szukał pomocy m.in. u
psychologów, nic nie pomogło. W dodatku stracił pracę, więc przegrał już
właściwie ostatni argument. Kiedy się rozstali, każdy pretekst był
dobry, żeby nie pozwolić mu spotkać się z dzieckiem.
Jak dla mnie ta sytuacja jest wypisz wymaluj podobna.
Ewa
|