Data: 2011-02-15 12:41:26
Temat: Re: Ojcom marnotrawnym na Walentynki
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-02-15 12:42, Ghost pisze:
>
> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:ijdof7$ml0$1@news.onet.pl...
>> W dniu 2011-02-15 12:16, Ghost pisze:
>
>>> Pomalulu: samo powiedzenie "alez to bylo oczywiste", nic nie kosztuje.
>>
>> Kosztuje WPROWADZENIE w życie. Kobietę też to wiele kosztuje. Ale
>> świadomość tego powinna być oczywistością IMO.
>>
>> To Ty chyba nie rozumiesz, o czym piszę.
>
> AAAAAAA!!!!!! Trzymajcie mieeeee!!!!!
>
> 1. To JA!, JA!, JA! uzylem "nic nie kosztuje".
> 2. A powiedzialem, ze nic nie kosztuje samo wypowiedzienie slow: "alez
> to bylo oczywiste". W przeciwienstwie do wymyslenia tej oczywistosci.
>
Ano widzisz, to nie zrozumiałam tego "nic nie kosztuje".
Natomiast co jest przykre - że o wiele wiarygodniejsze dla faceta jest
zdanie drugiego faceta lub innego autorytetu, niż własnej żony (bo nie
wierzę, że żona nie mówiła "nie pij, zajmij się dzieckiem" - bo
przynajmniej dla NIEJ to oczywiste) - i to nie z powodów ambicjonalnych,
ale takich banalnych, że nie zawsze odpowiedni autorytet się znajdzie na
podorędziu.
Ewa
|