Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Wszystkim "Matkom Polkom" na Walentynki Re: Ojcom marnotrawnym na Walentynki

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Ojcom marnotrawnym na Walentynki

« poprzedni post następny post »
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!.PO
STED!not-for-mail
From: zażółcony <r...@x...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Ojcom marnotrawnym na Walentynki
Date: Wed, 16 Feb 2011 14:27:10 +0100
Organization: http://onet.pl
Lines: 108
Message-ID: <ijgjbl$7nh$1@news.onet.pl>
References: <ija6t6$cfc$1@news.mm.pl> <ijao6o$90v$1@news.onet.pl>
<ijbcmu$ho3$1@inews.gazeta.pl> <ijbej3$joj$1@news.onet.pl>
<ijbk20$dj5$1@inews.gazeta.pl> <ijc35b$pm3$1@news.onet.pl>
<ijc5aj$jsk$1@inews.gazeta.pl> <ijdk8g$18q$1@news.onet.pl>
<ijdt4i$789$1@inews.gazeta.pl> <ije1n0$4dr$1@news.onet.pl>
<e...@w...googlegroups.com>
<ije96d$l3g$1@inews.gazeta.pl>
<4...@r...googlegroups.com>
<ijeb4l$rct$1@inews.gazeta.pl> <ijedqt$9m1$1@mx1.internetia.pl>
<ijedlj$6kq$1@inews.gazeta.pl> <ijeea5$c94$1@mx1.internetia.pl>
<ijee7g$9e5$1@inews.gazeta.pl> <ijef3k$g9k$1@mx1.internetia.pl>
<ijefgg$e4p$1@inews.gazeta.pl> <ijeh99$sj3$1@news.mm.pl>
<ijeifh$plp$1@inews.gazeta.pl> <ijf11s$j6r$1@news.mm.pl>
<ijf3ie$s5v$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: efp194.internetdsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1297862837 7921 83.14.249.194 (16 Feb 2011 13:27:17 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 16 Feb 2011 13:27:17 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5994
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:587089
Ukryj nagłówki

Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ijf3ie$s5v$1@inews.gazeta.pl...


>> Ale ten "chip" nie działa non stop jawnie.
>> Stąd nie sposób określić ~szybko i jednoznacznie jego wpływu
>> na jednostkę... itd.
>>
> No skoro już druga osoba tak pisze to warto się nad tym zastanowic ;-)
>
> Ale jak zacząłem to dokładniej sobie formalizować, to wyszło mi, że
> człowiek w zasadzie dąży do czegoś co występuje w literaturze pod nazwą
> "samorealizacja". To byłaby ta pierwotna motywacja. Człowiek który nie
> doświadczył większych skrzywień w ciągu życia NIE DA sobie wmówić, że:
> potrzebuje więcej pieniędzy niż potrzebuje, więcej kobiet niż potrzebuje,
> więcej władzy niż to niezbedne aby robic to co kocha, lepszego mężczyzny
> niż ma, "dłuższego" samochodu niz..., więcej głasków, zaszczytów niż (...)
>
> Ta pierwotna motywacja, jeśli nie zostanie zafałszowana tym czymś o czym
> piszesz/piszemy, w zasadzie powinna być mało manipulowalna. Raczej
> defaultowo powinna bronić się przed zakusami "diabełków".
>
> Dopiero zafałszowania wprowadzane w głębokich, emocjonalnych warstwach
> mogą spowodować, że za samorealizację uzna się uspokojenie dręczących
> emocji i impulsów.
>
> Weźmy choćby jakieś głębokie poczucie krzywdy z dzieciństwa, lek przed
> silnym ale niezwykle atrakcyjnym ojcem, który i silnie WIĄŻE i silnie
> KAŻE. Dodajmy brata, którego matka kochała bardziej za to, że jest
> bardziej "easy going" i juz mamy potencjalnego Kaina :-) Człowieka, który
> samorealizację bedzie mylił z realizacją nienawiści do świata.
> /scenariusz hipotetyczny/

Brzmi nieźle, ale jakos tak ... Trochę jak Thomas Moore z jego wizją
idealnego państwa :)

Podobnie jak Ghost - będę się jednak upierał bardzo silnie przy wskazaniu
czynników np. genetycznych. Człowiek IMHO nie rodzi się czystym
naczyniem, a wręcz odwrotnie - rodzi się jako istota bardzo krwista,
z indywidualną gamą potrzeb biochemicznych do zaspokojenia
w pierwszej kolejności.

Możemy próbować iść w kierunku takim jak zaproponowałeś: dokonać
eksperymentu myślowego, że ten mały krwiożerczy noworodek
dostał od matki wszystko, czego potrzebował w taki sposób, by go
optymalnie ukształtować - czyli ktoś zabił dla niego kilka zwierzątek
(przepraszam, jeśłi zabijanie zwierząt zostanie tu odebrane jako
stereotypowa, Redartowa osobista fiksacja :), a nawet więcej niż
kilka - bo w naszej strefie klimatycznej zdobycie witaminy D ... (itd).

No ale załózmy, że przeszliśmy ten niewdzięczny etap zwierzęcego,
egoistycznego noworodka. I co ? Z egoistycznego noworodka
budzi się czysta, samoświadoma, empatyczna istota, której egoizm
jest ograniczony od-do i nie ma skłonności do wychodzenia dalej ?

No chyba jednak to tak nie działa ... Wnoszę to na podstawie
choćby własnego wglądu w rozpietość palety własnych egoizmów.
Sa one niezliczone :) Poza masą egoizmów niskich, związanych
z pożądaniem, choćby i zwykłym pożądaniem rozmaitości
seksualnych - które z wiekiem gasną (i powiedzmy - ze względu
na swoją prostotę - poddają się U MNIE jakiejś obróbce przez
mechanizmy kontrolne, u kogoś innego może pomoże farmakologia,
alkohol ...)., widzę jakieś egoizmy emocjonalne i intelektualne.
Te emocjonalne zostawię, bo może tu być duży wpływ emocji
'obcych'. Ale intelektualne ? To są egoizmy wyrastające wprost
z dziecięcej ciekawości świata, eksperymentowania. Egoizmy,
które w różnych rzeczywistych sytuacjach przechylają szalę w takim
kierunku, że przyjmuję rolę obserwatora albo nawet prowokatora tam,
gdzie powinienem być może przyjąć jakąś rolę opiekuna, mediatora,
czy może altruisty. Mówię dość hipopetycznie, ale tak to postanowiłem
zilustrować: są ludzie, ktrzy swój potencjał intelektualny angażują
w działałność obrońców praw zwierzat i tacy, którzy z trudem zdobywaną
wiedzę inżynierską angażują w optymalizację procesów w ubojniach.
Gdzieś jest też rola dla tych, którzy zajmują się tym, by zwierzęta
w czasie uboju jak najmniej cierpiały i eksperymentują z tym tematem.
Wszyscy oni się jakoś 'samorealizują' i w dodatku mają realne
szanse na stworzenie zarówno dobrych rodzin, jak i rodzin popapranych.
Ale zwijajac nieco krwisty wątek ...
Ja mam wrażenie, że jako ludzie jesteśmy już od urodzenia
w dużej części maszynami złożonymi z masy konkurujących trybików,
machanizmów aktywująco-hamujących, obszarów rozwijająco-kompensujących.
Jest to ogromna rozmaitość spraw, które strukturalizują to, w jaki
sposób chodzimy, wyglądamy, ale i czujemy i myślimy. A jak wyglądamy
- to każdy widzi - rozmaicie. A spory procent trzeba nazwać wprost:
lekko uszkodzony. Costam nie zostało skompensowało, jakiś paluszek
nie pasuje, lewe uszko niedosłyszy, tarczyca wydziela odrobinkę za dużo, a
trzustka
odrobinkę za mało.
Jakiś rodzaj egoizmu wisi na wierzchu, tak jak w tym kawale o wróbelku,
który miał po prostu jedną nóżkę bardziej i tym sięróżnił ... Wisi i
determinuje,
podpowiada kolejne ruchy...
jak człowiek rodzi się uszkodzony, ma schizofrenię - i cieplarnianymi
warunkami
tego nie poprawisz. A ile jest stanów pośrednich miedzy wprost genetycznie
widoczną chorobą umysłową, a 'pełnym zdrowiem' ? Ile po drodze jest
fiksacji, zaburzeń charakteru, niezauważalnych tików emocjonalnych,
myślowych,
drobnych epileptycznych generatorów "czegoś małego przypadkowego".
Ile jakiś niespotykanych dróg nerowych, które z jakiegoś powodu spięły coś,
co spięte być nie powinno - ale spięcie przeżyło i zaczęło się wzmacniać
- a delikwent całe życie idzie z poczuciem bycia "kosmetaforem" (od
skłonności do myślenia kategoriami "kosmicznych metafor") ?

Coś tam nie jest kompensowane jak należy - i człowieczeństwo leży :)
A jeszcze lepze, że leży nawet u tych 'normalnych' (nie chcę wracać znów
do klimatów rzeźnickich ...) ...

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
16.02 Qrczak
16.02 Qrczak
16.02 Qrczak
16.02 Ghost
16.02 Ghost
16.02 Hanka
16.02 Hanka
16.02 Qrczak
16.02 Qrczak
16.02 Qrczak
16.02 Ja
16.02 Hanka
16.02 Ghost
16.02 Qrczak
16.02 cbnet
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem