Data: 2011-02-17 14:53:59
Temat: Re: Ojcom marnotrawnym na Walentynki
Od: "<..>__~" <j...@w...pln>
Pokaż wszystkie nagłówki
-`@'-
Uzytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisal
> On 17 Lut, 15:17, "cbnet" <c...@n...pl> wrote:
>> [...]
>> > Natura to jednak kawal dziwki jest.
>> > A my wszyscy, podlegli jej od urodzenia
>> > az po ostatnie tchnienie.
>> > I ktos tu kiedys cos o wolnej woli gadal.
>
>> O przepraszam, ja sie z takim czyms to nie zgadzam.
>> Wolna wola to dla mnie oczywista oczywistosc .
>> Tyle tylko, ze prawo do korzystania z niej nie jest
>> tozsame z umiejetnoscia i dlatego "czasem" skutki
>> bywaja ... jakie bywaja.
>
> Wolna wola tak, ale tym w zakresie naszej swobody
> ktory jest _niezalezny_ od praw Natury czy wrecz
> Wszechswiata.
>
> A moje watpliwosci w temacie biora sie stad, ze
> a' priori jestesmy zalezni od ww praw, wiec czy
> aby na pewno istnieje jakikolwiek fragment nas,
> _calkowicie niezalezny_.
Niezle pytanko.
Stawiam na jakas baje...
Byle z happy and'em.~
zdar
juda.~
|