Data: 2000-11-27 22:35:54
Temat: Re: Okrywowe
Od: <g...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> Użytkownik "Majka" <m...@z...szczecin.pl> napisał w wiadomoci
> news:8vtif3$o8d$1@zeus.man.szczecin.pl...
> > > > Przy macierzance i rumianku jednak obstaję. Kwitnie, pachnie i
> stosinkowo
> > > odporne na deptanie. I dodam jeszcze ulubiony rozchodnik ostry.
>
> > Jeżeli chodzi o rozchodnik ostry, to bardzo poważnie ostrzegam. Kiedy
> > nieopatrznie przytargałam go do ogrodu z torów kolejowych ( całkiem
> > niewielki kawałek - rozchodnika, nie drogi od torów :-)) ) i bardzo
> długo
> > żałowałam. Skubaniec, tak intensywnie się rozsiewał, że stał się
> uporczywym
> > chwastem i zwalczałam go przez 5 lat.
>
> Fakt, ja wywaliłam rozchodnik ostry z grzšdek na miejsce, gdzie nic nie chce
> rosnšć, ale tam wpasował się idealnie i jest nadzwyczaj pożšdany.
> A z ciekawostek: dostałšm kiedy rolinę o dwięcznej nazwie Houttuynia. Też
> mnie ostrzeganie, że ekspansywan, że w cišgu jednego sezonu opanuje cały
> oród, że tylko w betonowym korycie 40 cm głębokoci itp. I co? U mnie
> trafiła chyba na niesprzyjajšce warunki - ronie już z 5-6 lat i właciwie
> dopiero w tym sezonie nie liczyłam łodyżek na palcach jednej ręki;)
> Może więc należy adaptować roliny do ogrodu, a nie na odwrót. Dowiadczenie
> własne garbuje się na własnym - niestety- siedzeniu:-o
>
> Pozdrawiam, Basia.
> Houttuynia jest faktycznie bardzo ekspansywna ale tylko w optymalnych dla
siebie warunkach a o takie dosyć trudno: bardzo duza wilgotność i sporo cienia
Pozdrawiam B.G.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|