Data: 2003-01-23 13:28:17
Temat: Re: Okulary - o co tu chodzi?
Od: "Jolanta Pers" <j...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl> napisał(a):
> I jeszcze jedno... cylindry jest potwornie trudno dobrać... więc może się
> okazać, że to był błąd okulisty... ale też nie do końca błąd, bo pewnie był
> taki moment w czasie badania, że powiedziałaś - "teraz widzę najlepiej"...
Owszem, a po półgodzinie zmieniania szkiełek, przy minimalnych różnicach,
człowiek już jest tak skołowany, że czasem sam nie wie, w czym widzi
najlepiej. To raz.
A dwa - ja do nowych okularów zawsze przyzwyczajam się ładnych parę dni, mimo
że teoretycznie są to identyczne szkła co poprzednio. Wszystko jest inne,
dziwne, jakieś obce. Po paru dniach mija.
JoP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|