Olbrychski w Zachętcie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 72

51. Data: 2000-11-19 17:50:08

Temat: Re: Olbrychski w Zachętcie
Od: "jacob bekker" <j...@f...net> szukaj wiadomości tego autora

"jacob bekker" <j...@f...net>
wrote in message news:k%TR5.4624

> Przyjmuje Twoje wyjasnienie. Bywa czasami, ze czlowiek nie wglebia sie w
to,
> co czyta.
> Nie mysle, by ktos sie czul urazony wypowiedzeniami nieodpowiedzialnego
> czlowieka.
> Raczej zle winna sie czuc osoba, ktora to wypowiedziala.

Teraz ja powinienem przeprosic za nie prezyzyjne wyrazenie sie. Z powyzszej
mojej wypowiedzi mozna zrozumiec mylnie, ze Ciebie uwazam za tego
nieodpowiedzialnego czlowieka, a ja mialem na mysli Moncie, nie Ciebie.
Prosze przyjac sprostowanie.

jakub

P.S. Ciebie, Marcinie, cenie za odwage przyznania sie do bledu.
> >
> > --
> > Marcin Wojtkowiak
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

52. Data: 2000-11-19 17:57:58

Temat: Re: Olbrychski w Zachętcie
Od: "moncia" <m...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

jacob bekker wrote in message news:

> Teraz ja powinienem przeprosic za nie prezyzyjne wyrazenie sie. Z
powyzszej
> mojej wypowiedzi mozna zrozumiec mylnie, ze Ciebie uwazam za tego
> nieodpowiedzialnego czlowieka, a ja mialem na mysli Moncie, nie Ciebie.
> Prosze przyjac sprostowanie.

Dobra, juz sie poprzepraszaliscie, choc nie sadze, by Marcin opatrznie pojal
Twa wypowiedz. Nadal jednak uwazam, ze w pewnych, nieformalnych
"happeningowych" sytuacjach przystoi widowiskowa kontra.

Czy gdybys nie czytal moich slow, uznalbys mnie za odpowiedzialna, a po
przeczytaniu zmienil zdanie? A ile osob, choc mysli tak samo, na glos wyraza
zdanie przeciwne, bo tak wypada? Jak je wtedy oceniasz? Mam tu na mysli, ze
takiej tez reakcji moglam sie spodziewac, wiem tez, co powinien zrobic
Olbrychski, jednak usprawiedliwiam jego czyn wobec moralnych niedomowien ze
strony tworcow wystawy, ktore to, jako niewygodne chcecie pominac
milczeniem.

Pozdr
Moncia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

53. Data: 2000-11-19 19:53:14

Temat: Re: Olbrychski w Zachętcie
Od: "Marcin" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Przepraszam wyszystkich kórzy poczuli się urażeni.
>
> Przyjmuje Twoje wyjasnienie. Bywa czasami, ze czlowiek nie wglebia sie w
to,
> co czyta.
> Nie mysle, by ktos sie czul urazony wypowiedzeniami nieodpowiedzialnego
> czlowieka.
> Raczej zle winna sie czuc osoba, ktora to wypowiedziala.

Właśnie przemyśl teraz to co napisałeś - czasem człowiek nie wgłębia się w
to co czyta.
Mnie uczono pokory, a Ty za kogo się uważasz - za ostaniego sprawiedliwego ?
W takim razie życzę Ci serdecznie dobrego samopoczucia, takiego w jakim
teraz tkwisz - nie ma to jak monopol na prawdę i rację, ale to już
przeraliśmy. Ty pewnie tego nie pamiętasz.

>
> > Moja wina ,uczono mnie, że jeśli ktoś mnie nie rozumie to jest tylko
moja
> > wina bo wyrażam się nieprecyzyjnie
> > Napomnienie przyjmuję z pokorą
>
> Nie napominelem tylko bylo mi dziwne.
dziwnie co ?

--
Marcin Wojtkowiak
m...@p...onet.pl
GADU-GADU #83387
"Nie jestem właścicielem świata, jestem synem właściciela"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

54. Data: 2000-11-19 20:00:42

Temat: Re: Olbrychski w Zachętcie - przepraszam Jakuba
Od: "Marcin" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Marcin <m...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8v9ba4$nc9$...@n...tpi.pl...
> > > Przepraszam wyszystkich kórzy poczuli się urażeni.
> >
> > Przyjmuje Twoje wyjasnienie. Bywa czasami, ze czlowiek nie wglebia sie w
> to,
> > co czyta.
> > Nie mysle, by ktos sie czul urazony wypowiedzeniami nieodpowiedzialnego
> > czlowieka.
> > Raczej zle winna sie czuc osoba, ktora to wypowiedziala.
>
> Właśnie przemyśl teraz to co napisałeś - czasem człowiek nie wgłębia się w
> to co czyta.
> Mnie uczono pokory, a Ty za kogo się uważasz - za ostaniego sprawiedliwego
?
> W takim razie życzę Ci serdecznie dobrego samopoczucia, takiego w jakim
> teraz tkwisz - nie ma to jak monopol na prawdę i rację, ale to już
> przeraliśmy. Ty pewnie tego nie pamiętasz.

Wobec wszystkich przepraszam Jakuba za powyższe słowa. Tym razem jeśli uzna
mnie za nieodpowiedzialnego
(nie przeczytałem następnego Jego postu) będzie miał rację i ja mu w to
przyznam . Uczę się przez całe życie, tę lekcję zapamiętam i odrobię. Nie
miej do mnie urazy, czasem błądzę.
Pozdrawiam

--
Marcin Wojtkowiak
m...@p...onet.pl
GADU-GADU #83387
"Nie jestem właścicielem świata, jestem synem właściciela"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

55. Data: 2000-11-19 20:33:46

Temat: Re: Olbrychski w Zachętcie
Od: "moncia" <m...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

jacob bekker wrote in message news:_

> Jesli wypowiedz Monci: "Jasne, sredniowiecze. Za to swiete wojny w Izraelu
> swiadcza o wielkim ucywilizowaniu Zydow. Narodek ten przez wieki
> koncentrowal sie na jatrzeniu wewnatrz spoleczenstw, wsrod ktorych
> przebywal." jest dla Ciebie tylko nazwaniem kogos Zydem, to chyba nie ma
co
> z Toba dyskutowac na ten tenat.

IMO niepotrzebnie rozszerzamy konflikt na arene miedzynarodowa.
Rzeczywiscie, po ponownym przeczytaniu swoich slow wydaja mi sie one
przesadzone, jednak wypowiadalam je tylko i wylacznie w aspekcie zdarzen,
pokazujacych IMHO mechanizm laczenia owych w cechy narodowe.
Szkoda, ze dyskusja przybrala taki bieg, w ktorym zaperzanie sie na
przeciwnika powoduje blokade na jego argumenty i ich wyolbrzymianie.
Rowniez przepraszam za ww slowa, ktore bez kontekstu rzeczywiscie brzmia
obrazliwie.

Moncia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

56. Data: 2000-11-19 21:17:23

Temat: Re: Olbrychski w Zachętcie
Od: "Marcin" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Rowniez przepraszam za ww slowa, ktore bez kontekstu rzeczywiscie brzmia
> obrazliwie.
Wszystko te posty udowadniają, że mimo rożnic ludzie potrafią się
porozumieć, wystaczy tyko odrobina dobrej woli
Pozdrawiam Wszystkich dyskutowiczów. Szczagólnie Jakuba i Moncię.

--
Marcin Wojtkowiak
m...@p...onet.pl
GADU-GADU #83387
"Nie jestem właścicielem świata, jestem synem właściciela"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

57. Data: 2000-11-19 21:25:50

Temat: Re: Olbrychski w Zachętcie
Od: "Eva" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Marcin <m...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8v47n3$r68$...@n...tpi.pl...
> Nie wiem czy słyszeliście o tym co zrobił Olbrychski w Zachęcie
> Ale IMO jest godzien roli Kmicica. Zacząłem Go szanować.

Umieszczać fotogram Olbrychskiego w sali zatytulowanej "Nazisci"???
No, kobieta(dyr. Zachęty) jest chyba skończona po wieczornym programie w
TVN.
Zresztą g...... jak BUT.
E.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

58. Data: 2000-11-19 22:07:02

Temat: Re: Olbrychski w Zachętcie
Od: "Bizos" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik moncia <m...@h...com> w
wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:8v8hf1$nvs$...@z...man.szczecin.pl...
>
> Bizos wrote in message news:
>
> > >Jednak przygladajac sie pewnym
> > > zachowaniom coraz mniej dziwie się uogólnieniom typu:
> > Żydzi- maciciele,
> > > Arabobwe-brudasy.
> >
> > ... bo ktos tak powiedział lub napisał. Jestem pewien,
że
> > nie mieszkałaś ani z lub obok Zydów, ani z lub obok
Arabów.
>
> I tu sie mylisz. Uzywanie zwrotu "jestem pewien" powinno
byc przemyslane ;-)

Jasne. generalnie masz rację. Napisałem, iż jestem pewien
ponieważ nie mogłem przypuszczać, że można fakty (rzucenie
puszki Coli) , które dotyczą również innych nacji np.
Polaków przypisywać jako charakterystyczne dla jakiegoś
narodu.

> Tak sie sklada, ze przez pol roku mieszkalam w niezlym
tyglu
> narodowosciowym, jakim jest Amsterdam.

No to nieźle trafiłaś. Mieszkałem w Bruxeli na Rue de
Navez. Na pograniczu śródmieścia i dzielnicy zamieszkałej
przez Bliski Wschód. Najbardziej w tej dzielnicy brudzili
Belgowie.

> REGULA jaka zaobserwowalam bylo, ze jak Arab idzie ulica z
puszka coli,
> to po wypiciu rzuci ja pod siebie, mimo ze w okol pelno
koszy na smieci.

Widocznie na innych w ogóle nie zwracałaś uwagi.
>
> Uogolnienia pomagaja nam (mi na pewno) poruszac sie po
wszelkich
> zdefiniowanych juz pojeciach.
> W kazdej regule sa wyjatki (za wyjatkiem regul
matematycznych), nie znaczy
> to jednak, ze reguly
> nie istnieja.

Jeżeli jest wyjątek to dla mnie to coś już nie jest już
regułą,
ponieważ do reguły mogę i powinienem z zasady podchodzić bez
żadnych wątpliwości.
Mozliwośc istnienia wyjątku pozbawia mnie takiego komfortu i
wypacza kryteria reguły. Dlatego uważam jak wyżej.

>W definiowaniu cech narodowosciowych tym wiecej jest
wyjatkow
> i tym bardziej reguly
> nie sa jasne, nie znaczy to jednak, ze pewnych
prawidlowosci nie da sie
> zdefiniowac.

Oczywiście masz rację: da się zdefiniować cechy
antropologiczne, etniczne i td.
Ale nie mogę zaakceptować twierdzenia, że pewien element
zachowania, który występuje w wielu nacjach jest wyłącznie
przypisany jako cecha charakterystyczna dla danego narodu.
Kiedyś (dawno) media podawały, że w Polsce jest najmniejsze
w Europie zużycie mydła na osobę. Czy to znaczyło, że cechą
charakterystyczną Polaków jest umiłowanie brudu?
Czy to znaczyło, że w środku Europy mieszkają same brudasy?

> > A może bardziej narazi nas np. na krytykę Niemców,
którzy po
> > takich i podobnych faktach uznają, że u nas zawsze nie
> > honoruje się prawa i porządku tak jak u nich. U nas w
Polsce
> > zawsze musi być samowola i awanturnictwo - jak to u
Polaków
> > od czasów I Rzeczypospolitej i złotej wolności
szlecheckiej.
>
> Ha! To nie jest uogolnienie???

Nie w mojej wypowiedzi!! Ponieważ ja tak nie twierdzę tylko
mniemam, że podobnie jak ty - Niemcy uogólniając atmosferę i
okoliczności zachowania będą sądzić
o zachowaniu O. że tacy są Polacy jak ty o Zydach czy
brudnych Arabach.

>Oczywiscie, ze jest. Dla mnie (i sadze z
> Twojej wypowiedzi, ze dla Ciebie tez)

jak wyżej.

> > Dlaczego wybrałaś właśnie Żydów jako pierwszych w
rzędzie
> > krytykantów?
>
> Dlatego, ze dyrektorka Zachety jest kobieta o Żydowskim
nazwisku.

Ooooo!! Ooooo!! Nazwisko (polskie lub obce w
brzmieniu)utożsamiasz z cechami człowieka.
No, no... Idiotyzmem z mojej strony byłoby podawanie teraz
nazwisk
wybitnych Polaków z niepolskimi nazwiskami.
Powiedzmy, że tego nie napisałaś i spuśćmy zasłone
zapomnienia na Twoje "aurea dicta".

>Dla mnie
> jest to wiec
> prowokacja, jakich wiele ten narod juz w kierunku Polakow
wystosowal. Przy
> czym niektore sa
> usprawiedliwione (dla mnie marzec '68 to rzecz straszna),
>inne nie.

a propos: żadne prowokacji IMO nie mają usprawiedliwenia.
róznimy się.

Ocenianie smaku wystawy ( i to jeszce w takim kraju jak
Polska) to IMHO temat do innej dysputy.
Ocenialismy zachowanie D.O. i uważam, że zachował się
poniżej krytyki. Dorabianie teraz na siłę ideologii do
chamskiego
zachowania uważam za żenujące.
Sankcjonując przynajmniej moralnie takie zachowanie (bo mam
nadzieję, że prokuratorsko nie zostanie mu odpuszczone)
stwarza się precedens do podobnego zachowania w innych
przypadkach ( nie tylko wernisażach), które da się
zinterpretować jako usprawiedliwiające dla kolejnych
wypadków chuligaństwa w stylu pana O. -
delikatnie rzecz ujmując.

> Jak wielu moich poprzednikow zauwazylo, zdjecia byly
wyrwane z kontekstu, to
> byla IMO zaczepka, na ktora ktos w koncu zareagowal.

Nie jest to takie jednoznaczne. jak twierdzi kierowniczka
był podtytuł: fotosy z filmów.
>
> >Czy z tego wynika, że chwalebny czyn O.
> > podobać się będzie innym nacjom?

>
> Olbrychski mial do niego prawo (nie to kodyfikowane),

w trybie normalnym - nie. chyba, że zostanie uznany za
emocjonalnie niezrównoważonego, co może być prawdopodobne
ponieważ zostanie zwolniony w ten sposób z poniesienia
konsekwencji swego czynu.
Jeżeli za takiego nie będzie uznany to będzie to
przestępstwo (zniszczenie cudzej własności) z premedytacją
ponieważ sam stwierdził, że zrobił to planując uprzednio
dokonanie tego
"wspaniałego".
Olbrychski nie jest kimś lepszym od Prezydenta RP, a i tego
wszak - jak wiesz zapewne - wzywano przedsądnie.

> Pozdr

też Pzdr.

--
St.b.
b...@p...com
b...@w...pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

59. Data: 2000-11-20 00:36:33

Temat: Re: Olbrychski w Zachtcie
Od: "Plonk" <p...@p...na.niusy.invalid> szukaj wiadomości tego autora

>"jacob bekker" <j...@f...net>

>Uwazam, ze byc opanowanym jest o wiele lepsza zaleta niz sie wkurzac. Nie
ma co zazdraszczac tym, ktorzy nie potrafia panowac nad soba.
.Pod warunkiem, że robisz to mimowolnie. Bo kiedy musisz nad tym panować to
tracisz parę.

--
Przefiltrowane przez Pierwszy Polski Filtr Nius

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

60. Data: 2000-11-20 02:28:53

Temat: Re: Olbrychski w Zachętcie
Od: "jacob bekker" <j...@f...net> szukaj wiadomości tego autora

"moncia" <m...@h...com> wrote in message
news:8v9495$9nh$1@zeus.man.szczecin.pl...
>
> Czy gdybys nie czytal moich slow, uznalbys mnie za odpowiedzialna, a po
> przeczytaniu zmienil zdanie?

Niestety na internecie oceniamy ludzi tylko wg. tego co pisza.

A ile osob, choc mysli tak samo, na glos wyraza
> zdanie przeciwne, bo tak wypada?

No to ciesz sie, ze nie jestes samotna.:)
A szczerosc doceniam nawet, kiedy swiadczy negatywnie o danej osobie.

Jak je wtedy oceniasz? Mam tu na mysli, ze
> takiej tez reakcji moglam sie spodziewac, wiem tez, co powinien zrobic
> Olbrychski, jednak usprawiedliwiam jego czyn wobec moralnych niedomowien
ze
> strony tworcow wystawy, ktore to, jako niewygodne chcecie pominac
> milczeniem.

Moja reakcja nie miala nic wspolnego z Olbrychckim, bo wtedy nawet nie
wiedzialem dokladnie o co sie rozchodzi.
Pisalem, to co pisalem, gdyz nie widzialem, zadnego zwiazku miedzy czynem O.
i wyskoczeniem z epytetami na caly narod zydowski.
Nie mam najmniejszego zamiaru bronic lub nie bronic Zydow. Tak samo, jak nie
ma narodu, ktory by sie skladal z samych aniolow, tak samo nie ma narodu,
ktory by sie skladal z samych diablow. Przypisanie jakiemukolwiek narodowi
same cechy ujemnie jest ksenofobia (jak Zenek sie wyrazil).

Pozdrawiam,
jakub
>
> Pozdr
> Moncia
>
>