Użytkownik Adamo Il. napisał:

>>No tak, wybacz, w takim tonie nie mamy co dyskutowac...
>
>
> Faktycznie, nie jestem "optymalny" to dostaje bana:P

Chyba cos ci sie pomylilo.Ja nie jestem dietowa rasistka.

>>Chleb jest kolo serow....ach zapomnialam ,ze faceci widza tylko TO, co
>>jest na wysokosci ich wzroku.
>
>
> to ciekawe, normalnie olśniło mnie:D

To jest obserwacja kilkudziesieciu kobiet , zreszta nawet u mnie w domu,
moj tato a teraz i maz widza w lodowce produkty, ktore sa na polce na
wysokosci wzroku.Czemu? Ponoc te typy tak maja.Wiec jak chce cos dobrego
schowac w lodowce, wystarczy,ze dam na nizasza polke, a jesli chce , by
cos zostalo znalezione, daje na polke na wysokosci wzroku...

> Ale ja też nie jem chleba i co z tego? Jadam mniej więcej raz na tydzień/
> dwa "chleb amerykański" czyli taki ciemny przyprawiony z cukrem;)))
> rodzynkami, smakuje doskonale z masełkiem:) Częściej zdarza mi się jeść
> golonkę niż chleb, bo tego drugiego nie lubię, nawet nie musiałem się
> odzwyczajać:)

Wiesz, ja chleb swiezy z maselkiem tez lubie, co z tego, jak zjedzenie
kawaleczka to bole brzucha przez tydzien. :-(

> Skoro Ty W SKLEPIE WIDZISZ WSZYSTKO, to zaraz do tego wrócimy, a co do
> pierwszego zdania kłócił się nie będę, wszak Ty wiesz najlepiej;)

Etam, nie zamierzam sie klocic.

> No więc jak to jest z tym, co wcześniej napisałaś? "ja w sklepie widzę
> WSZYSTKO" - "wszystko" oryginalnie dużymi literami? Bo ja widziałem cenę
> homarów, choćby ze względu na to, że jest to największa cena w tym
> sklepie... wysokość cyfer to jakieś 30-40cm, trudno poprostu nie zauważyć.

Bo cene widzialam,ale jej nie zapamietalam, by tu zacytowac.A to jest
roznica.

> Piszesz rzecz oczywistą, że widzimy to, co chcemy zobaczyć, wcześniej pisząc
> wiadomo co:P mąki sojowej (jest chyba takie coś?) też nie widziałem, choć
> wiem że są tego typu artykuły, a ty widziałaś mąkę sojową albo granulat
> sojowy?

Pewnie ze tak, jest na polce ze zdrowa zywnoscia,przewaznie na dole,
choc maka sojowa bywa tez w epi na polce z makami, naprzeciwko slodyczy.

>
> A widziałaś jogurt BAUER migdałowo-makowy B4,13 T5,14 W13,82,wczoraj kupiłem
> i właśnie jem, jest cudowny:)))

Dawno go juz nie jadlam...tez mi smakowal...
Wisnia jestes ;-) sam zjadasz, nawet nikogo nie poczestujesz....

> ps. a mnie widziałaś? może byłem akurat, w epi bywam codziennie;))

Ja bywam bardzo czesto, moze to tobie wsadzilam w koszyk grejfruty???
Bo zwykle zaczaynma zakupy od warzyw i owocow wlasnie.A w Epi mnie
znaja, moze nie z nazwiska i imienia, ale z widzenia na pewno Pozdrawiam
Hafsa

--
mój adres:
h...@p...onet.pl

strona domowa:
www.hafsa.republika.pl

"Ludzie zbyt łatwo wygrywają bitwę o utratę zbędnych kilogramów,
tylko po to, żeby potem przegrać wojnę o utrzymanie wagi." Robert Atkins