Data: 2003-11-18 16:43:40
Temat: Re: Olej Lniany??
Od: "Krystyna*Opty*" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Adamo Il." <a...@i...pl> napisał w wiadomości
news:bpd8u9$3dk$1@opal.futuro.pl...
> Użytkownik "Krystyna*Opty*" <k...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:bpap4j$30j$1@news.onet.pl...
>
> <ogólny ciach>
> > Tu też możesz poczytać i zobaczyć "fanatyków-cukrzyków":
> > http://www.optymalni.pl/article.php?id=530 :))))
>
> Krystyno, jak już wielokrotnie pisałem masz problemy ze zrozumieniem
tekstu
> i przeważnie odpowiadasz albo nie na temat albo nic nie rozumiesz co
> przedmówca napisał, ciekawe...
Faktycznie mam problemy ze zrozumieniem Twojego stosunku do diety
optymalnej.
Nie wiem już co jest w tej diecie dla Ciebie "do przyjęcia", a co nie jest.
I rzeczywiście trudno mi z Tobą o tym dyskutować.
> po krótce, bo szkoda czasu:
> Ja napisałem do SŁAWKA i on zrozumiał, że jeśli są osoby, które mówią że
> doświadczyli bardzo dobrych efektów na DO, to nikt "nie ma nic do
> zarzucenia", bo faktycznie osoba, której coś pomogło najlepiej o tym wie!
> Napisałem aby odrzucić zarzut o atakowaniu takich osób:
> "- pokaż mi post, gdzie ktoś napisał dajmy na to, że nie potrzebuje już
> insuliny
> - stosując DO od jakiegoś czasu a ktoś się z nim spiera i twierdzi, że tej
> - insuliny jednak potrzebuje..."
> Czyli, że nie ma takich postów, bo nikt w to nie wątpi
Czyli - nie masz wątpliwości (na podstawie powyższych wniosków),
że DO leczy cukrzycę??? No to się cieszę.
i nie spiera się z
> osobą, która twierdzi, że zmniejszyła o połowe ilość przyjmowanej insuliny
> (np. Twój link), że tej insuliny potrzebuje a tymbardziej, że ona jednak
> wcale nie zmniejszyła tej insuliny a jej się tak wydaje albo kłamie!!
> Kobieto, przecież moja wypowiedź była jasna, wszyscy wierzą w to, że ktoś
> przestał brać insuline, jeśli tak sam twierdzi,
Mężczyzno, nie mów za wszystkich, że wierzą w to, że ktoś przestał brać
insulinę.
> lecz rady tej osoby (bez doświadczenia) mogą już budzić czasami
> wątpliwość, czy się to komuś podoba czy nie.
A czy jest tu na grupie taka osoba, że w ogóle o niej mówisz?
> Na co Ty napisałaś:
> "- Czy to nasza wina, że nie pojawiają się takie przypadki na grupie?
> Zaapeluj
> - do cukrzyków, którzy zastosowali DO i nadal biorą insulinę, może się
> odezwą. Przecież tu nie ma cenzury."
> Co to powyższe wogóle jest i do czego się odnosi?
Oczywiście źle zrozumiałam Twoje intencje. Już teraz będę pamiętała, że nie
masz wątpliwości, co do skuteczności leczenia cukrzycy za pomocą diety
optymalnej.
Ja wierzę, że
> Tobie DO pomogło i nie mam podstaw nie wierzyć, tymbardziej wierzę w to
> widząc jak nawet zdarza Ci się w wątkach nie mających nic wspólnego z DO,
> kiedy pytania dotyczą innej diety odpowiadać tak jak gdyby była to jedyna
> możliwa dieta na świecie.
A to TWÓJ wniosek. Zresztą tak ogólnikowy, że trudno się do niego odnieść.
Trzeba było się czynić mi zarzuty w trakcie tych dyskusji.
przypominam niedawny wątek o Atkinsie:
> http://tinylink.com/?m3aKo5ulPP
No i co? Kominek sympatycznie prosił bym się zamknęła, to się zamknęłam...
;)))
I wątek potoczył się dalej, beze mnie. A Ty nadal z tego powodu cierpisz?
;)
stwierdzam jedynie fakt, że
> CZĘŚĆ optymalnych są fanatykami i tyle. Odpowiedziałaś sama na moje
pytania,
> a jak wiesz fanatyzm nie jest niczym normalnym w żadnej postaci. Ja o
Tobie
> właściwie tak nie myślałem, ale po zastanowieniu nie będę się kłócił;))
A na serio - to mnie kompletnie nie interesuje, czy ja w czyichkolwiek
oczach jestem fanatyczką, czy nie jestem.
Prawdopodobnie miałeś nadzieję, że nazywając CZĘŚĆ nas fanatykami - bardzo
nas dotkniesz. A tu się okazało, że etykietkomania - w przypadku optymali za
bardzo już nie działa. Nie jesteśmy już na to uczuleni. Wyleczyliśmy się
także
i z tej alergii (tzn. alergii, żeby czasem nie być skojarzonym brońboże z
sekciarstwem).
Jeśli widzisz we mnie wielbłąda - trudno, niech będzie że jestem
wielbłądem... ;)
Pozdrawiam
Krystyna
|