> > Tak zupelnie powaznie - byly publikacje dotyczace naglych trwalych
> > zaniewidzen po uzyciu Viagry - na wskutek niedotlenienia nerwu
wzrokowego.
>
> Ale przypuszczam ze przyczyna tego niedotlenienia nie byla krew ktora
> chwilowo zostala "zdeponowana" w innym organie?
> Nie wiem ile na raz tam tej krwi wchodzi - ale jakos nie slychac o naglych
> oslepnieciach krwiodawcow ;)
>
> --
> Pozdrawiam serdecznie
> Agnieszka Mockałło


Dokladnie tak jest, za przyczyne uwaza sie zmniejszenie ilosci doplywu tlenu
krwioobiegiem w kierunku siatkowki, nerwu wzrokowego, mozgu kosztem wiekszej
ilosci w inny rejon.
U krwiodawcow krew odchodzi rownomiernie, w przypadku Viagry dosc
gwaltownie.

pozdr.

casus