Data: 2003-05-18 09:51:33
Temat: Re: Operacja plastyczna?
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
m...@p...onet.pl napisał:
> Często się słyszy opinie, że ładnym ludziom lepiej w życiu, łatwo im
> znaleźć dziewczynę czy chłopaka prędzej dostają prace nikt z nich się nie
> wyśmiewa.
Przy założeniu, że musisz znaleźć tylko jedną dziewczynę na całe życie
[;)], to chyba nie ma znaczenia [łatwość]. To tylko kwestia strategii -
czy jesteś wybierany szybko, ale dla ładnego wyglądu, czy jednak trochę
wolniej ale dlatego, że potrafisz być przyjacielem dziewczyny. ;) Innymi
słowy "brzydota" zmusza do kształtowania swojej osobowości - jak dla
mnie jedyne ludzkie osiągnięcie, z którego naprawdę człowiek powinien
być zadowolony.
> Pomogło mi to trochę zrozumieć mój problem ale dalej uważam, że jest
> ze mną coś nie tak .Mam prawdopodobnie poczucie mniejszej wartości jak to
> określają psychologowie które gdzieś głęboko tkwi we mnie i nie daje mi spokoju
> może z tego powodu, że nie mam czym, się pochwalić, w życiu nic nie osiągnąłem
> ani w szkole ani w pracy wegetuje na koszt mojej mamy nie wiem czy uda mi się
> to kiedyś zmienić i czy w ogóle coś chce zmienić ale dręczące mnie myśli na
> temat ucha i życiowa porażka , alkoholizm przypominają mi, że musze pracować
> nad sobą żeby nie było gorzej.
Tyle, że jeżeli kiedyś twoje ucho przyczyniło się do zafałszowania
twojego wewnętrznego obrazu, to teraz nie ma zupełnie znaczenia -
poczucie niskiej wartości stało się samodzielnym Bytem.
Też kiedyś bardzo się przejmowałem swoim wyglądem w kontekście SEKSU
[choć nie kocham Freuda, to jednak zasugeruję takie wyjaśnienie - można
zamienić na akceptację otoczenia i zdolność do odtwarzania
idealistycznych skryptów społecznych]. Od kiedy przestało mi na tym
zależeć, zacząłem się wreszcie Rozwijać. ;)
Flyer
|