Data: 2011-01-24 19:15:41
Temat: Re: Opętani demonami
Od: "tygrys.schrodingera" <g...@k...sky>
Pokaż wszystkie nagłówki
-`@'-
Użytkownik "glob" <s...@g...com> napisał
Ikselcia nie mówi obecnie językiem ludzkim, mówi za nią demon
-
i tOBIE SIĘ PEWNIE ZDAJE, ŻE JA TEGO NIE WIDZE, TAL ?
Brat...
Wdepyujesz mnie w ziemię...
:o/
martylorologi Polskiej. Jak się go wskrzesza to zmusza ludzi do
rzucania się pod czołgi , szarżowanie bez broni na armaty, bo opętani
demonem nie liczą się z własnym życiem.
-
Tak, ale i wdeptanie przez dobrego Boga...
Też nie liczą się ze swoim życiem...
:o/
Demon nawet jest tak agresywny
że rząda abyśmy poderżneli gardła własnym dzieciom ku jego chwale.
-
Świadkowie Jehowy świadkami,
idioci...
:o/
Ludzie będący w jego duszących objęciach nie liczą się ze swoim
bezpieczeństwem, tylko rozbijają się kierowani nim ku chwale Jego.
Jeśli w całości posiądzie Ikselcie to bidulka rzuci się z jakiegoś
mostu, bo nic nie warta się czuje, ale odda życie za to co demon
nazywa swoim honorem.
=
Tak czy tak, ja oddam za moją Siostrę...
moje życie, także to wieczne,
przede wszystkim to wieczne...
Idziesz ze mną, Brat ?
_|) -`@'-
~~~~~~~~~~~~~~
To nie są żarty,
ale to jest wałśnie prawda...
...
|