Data: 2006-08-25 16:25:14
Temat: Re: Opinia IŻ o DO
Od: "Janko Valski" <"valsk(wyciac)i"@gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 25 Aug 2006 11:18:09 +0200, Marcin 'Cooler' Kuliński
<m...@p...gazeta.blah> napisał:
> Janko Valski pisze:
>
>> W kwestii diety zaś mojej trudno opowiadać o niej skoro nie stosuję
>> żadnej.
>> Ograniczam tylko węglowodany i preferuję posilki na bazie mięs
>> wszelakich i nabiału.
>
> Czy bedzie bezpodstawnym przypuszczenie, iz stosujesz diete
> niskoweglowodanowa?
Trudno nazwać dietą normalny sposób odżywiania się. Staram się eliminować
węglowodany, ale bez przesady.
Napewno wykluczam z diety cukier i potrawy z cukrem, znacznie ograniczam
mąkę, czyli wszelkie makarony
naleśniki i co tam jeszcze.Warzywa jadam w surówkach w ilosci (około)dwoch
pełnych łyzek stołowych.
Wykluczam margarynę, potrawy jarskie,wędliny sklepowe.Nic nie ważę ani nie
mierzę.Zwlaszcza dobrych trunków:)
Dziwi mnie to, ze czytający tą grupę tak łatwo zaakceptowali działalność
pewnej pani doktor
z IZZ.Do zabrania glosu na tej grupie zainspirował mnie tutejszy oszołom
Jeff,
który tak pochlebnie się o niej wyrażał. Moje doświadczenia z tą panią są
niemal osobiste,
widziałem jej "leczenie" na własne oczy.
Podważa to jej wiarygodność jako specjalistki od diet, a pośrednio
wiarygodność IZZ,
na który to instytut niektórzy tu się powołują.
Brak badań nad szkodliwością Diety Optymalnej też mnie zastanawia. Nie
chodzi mi już o to,
by badać jej skuteczność. A skoro nie robi sie badań skuteczności, to
niechby ktos sie zajął
badaniem szkodliwości tej diety.
Zastanawia mnie też żarliwość i zaangażowanie niektorych osób.Normalny by
nie byl w stanie
płodzić tyle tekstów przeciw zawartości cudzego talerza. To musi być
jakis paranoik.
Jego twórczość skutecznie odstrasza od bywania tu częściej.
--
Valski
|