Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:f0u151$qrb$2@news.onet.pl...
> "Jurek" <m...@o...pl> wrote in message
> news:f0qrrg$n0n$3@nemesis.news.tpi.pl...
>
>>>> Dr Teresa Chudzicka tel. 0-61 8333788 - Poznań
>>>
>>> to jest jej telefon do gabinetu?
>>>
>> Nie, to był numer naszego Ośrodka, w którym pani dr przyjmuje. A jej
>> numer to 0-500-177-506 (do najbliższej niedzieli jest na urlopie).
>
>
> jurus ta pani doktor to jakis przekret. nie ma jej w centralnym rejestrze
> lekarzy. musiala sobie niezle nagrabic albo robi sobie z was niezle
> jajka.
> nie mieszkam w Polsce, nie wynokuje zawodu w Polsce ale wciaz jestem
> w tym rejestrze. a nagle praktykujaca pani doktor nie istnieje w nim.....
> jest to niezly blef i oszustwo.

Dokuczacie Jurusiowi za tłuszczyki więc jestem ciekaw jak potraktujecie nasz
Instytut Żywienia który pisze w
http://www.izz.waw.pl/wwzz/normy-tluszcz.html
że:
"Tłuszcze pożywienia są:
ˇ najbardziej skoncentrowanym źródłem energii
ˇ źródłem witamin rozpuszczalnych w tłuszczach i niezbędnych nienasyconych
kwasów tłuszczowych (NNKT)
ˇ stanowią materiał budulcowy, z którego ustrój czerpie składniki do budowy
własnych tkanek oraz do syntezy niektórych substancji biologicznie czynnych.
ˇ stanowią materiał budulcowy utrzymujący strukturę poszczególnych komórek,
tkanek, oraz narządów strukturę poszczególnych komórek, tkanek oraz
narządów."

Mniej więcej to samo co Juruś
......
"Bardzo ważna jest jakość spożywanych tłuszczów. Tłuszcze pochodzenia
zwierzęcego mogą być w znacznym stopniu zastępowane przez węglowodany."

IŻŻ nie pisze że muszą być bezwzględnie zastapione. Piszą że mozna. Nie
piszą że można zastąpić alkoholem ale wiemy że wielu tak czyni. Są nawet
tacy co likiery zagryzają winogronem. Skutki takiego zastępowania nie są
najlepsze.

Wszelkie produkty zastępcze są dopuszczalne dla zdrowych i aktywnych. Można
więc dokazywać do pojawienia się choroby. Wiadomo że chorym i
rekonwalescentom należy sie "lepsze" odżywianie czyli bez produktów
zastępczych. Widać że DO to podstawa skutecznego leczenia wszelkich chorób..
Owe " mogą być w znacznym stopniu zastępowane" ma też uzasadnienie
historyczno-ekonomiczne. Przed wojną słonina była w cenie szynki. Szynka
była serwowana i zjadana razem z otoczką tłuszczową. Ale dla ogółu
społeczeństwa tłuszcze były za drogie. Było wysokie spożycie ziemniaków.
Teraz słonina jest 5 razy tańsza od szynki i ludzie kupują chude mięsa.
Kaloria ze słoniny jest tańsza niż ta z cukru czy ziemniaków. Po co więc
jeść produkty zastępcze?

Ci co ulegli histerii antytłuszczowej są po części usprawiedliwieni. Obecnie
na Świecie dobiegają końca prace nad oceną krótkiego (ale trgicznego w
skutkach) okresu stosowania w żywieniu RAFINOWANYCH olejów roślinnych.
Wiadomo że skończą swą błyskotliwą karierę jako biopaliwa.( Oliwa była już
stosowana jako biopaliwo w lampkach oliwnych.)
Histeria antytłuszczowa była uzasadniona tylko niesłusznie posądzono
tłuszcze zwierzęce.

Czy można zastępować alkoholem? Wszyscy zalecają lampkę wytrawnego wina.
Problem w tym że u nas kaloria z najtańszego wina gronowego jest 20 razy
drozsza niż ze słoniny. Kogo stać ten może.

Pozdrowienia
S*