Użytkownik "Szczepan Białek" <s...@w...pl> napisał w
> Lwy i tygrysy, swoim pannom atrakcyjni, nie odliczają kolejnych długości
> bieżni tylko się lenią. Ponoć nawet nie polują. Wolą czekać aż ich
> panny.coś im upolują


Rozmumiem, ze meskie ego wola na siebie "aj em tajger", ale moze bysmy sie
tak na ludziach i ich ukladach trawiennych skupili?

>>Wot, zmarnowane zycie?
> Jedzenie gotowanej skrobii którą potem trzeba obowiązkowo "wybiegać" to
> jest marnowanie życia.

Cwiczenia miesni nijak do marnowania zycia bym nie zaliczyla.

>> Stary Giertych tez ponoc naukowo belkocze. Bo tytul ma, to mysli, ze
>> wolno.
>
> Każda wymiana poglądów jest lepsza niż odgórne nakazy w rodzaju jedz cukry
> i ćwicz.

polemizowalabym. Tym bardziej ze przytoczona persona robi wariata za nasze
pieniadze.


> Bozia dała paluszki do zbierania i wyłuskiwania różnych przysmaków. Kot
> też skubie.

Trawe, coby mu z przewodu pokarmowego pomogla usunac wylizana siersc. Az
tylu ludzi z liniejacymi objawami histuicyzmu to chyba nie ma? ;-)


> Warto to zgłębić. Produkty zwirzęce możemy jeść na surowo ale je gotujemy.
> Surowej swinki czy kurczaczka to bym nie zalecala.


> Skrobii nie możemy i musimy gotować. Czy staje się przez to
> pełnowartościowym pożywieniem?

Dostarcza energii. Moznqa wsuwac wiecej pelnych w witaminy warzyw.

BTW - w bananach tez jest skrobia. Widzial Pan, by kto musial banana
gotowac?


> Jeżeli wegetarianka je jajka , tłuste sery a sałatki z kiełków doprawia
> tłustą śmietaną lub sokiem z oliwek to jest na diecie J. Kwaśniewskiego


pitu pitu. Chyba, ze w litrze smietany 36% plywaja dla dekoracji 2 kielki,
to sie zgodze.

> i na pewno ma wziecie.

No wegetariianka to ma wziecie, pewnie, ale taki chuchajacy stwor na
miesno-tluszczowej diecie?

>Jeżeli je gotowaną skrobię z chudym jogurtem to może być z tym gorzej.

ale ja sie o gust wegetarianki pytam ;-)))

h