Data: 2003-10-11 14:29:08
Temat: Re: Optymistycznie:)
Od: "rossella" <r...@o...nielubiespamu.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Amnesiak" <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:j9ufovol92br7l113rehja7k7sg5tt95u3@4ax.com...
> On Sat, 11 Oct 2003 14:30:00 +0200, "rossella"
> <r...@o...nielubiespamu.pl> wrote:
>
> >Klopoty materialne potrafia byc na
> >tyle uciazliwe, ze zmusza niechetnego do wysilku czlowieka do pracy nad
tym
> >wszystkim, a praca nad tym wszytskim to przemiana znacznie glebsza niz
ta,
> >ktora powierzchownie sie objawia w poprawieniu zewnetrznych warunkow.
> >r.
>
> Zasadniczo masz rację. Problem w tym, że w niektórych przypadkach
> reakcją na wspomnianą uciążliwość nie jest konstruktywna próba jej
> eliminacji, ale - by tak rzec - delektowanie się nią, połączone z
> postawą roszczeniową: "to inni (np. rząd) powinni zadbać o mój
> komfort".
To jest brak odpowiedzialnosci za siebie, za swoje mysli, za swoje wybory.
Osobista suwerennosc to tez temat do przerobienia.
r.
|