Data: 2003-10-12 17:55:17
Temat: Re: Optymistycznie:)
Od: Marsel <marselon@p_zcta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
ksRobak, <bmbtkq$90v$1@inews.gazeta.pl>
> to tyle ;)))
no coz, z nas dwuch Ty zdajesz sie glupszy ;)
ja nie licze na to, ze ktos moze na "moj los" wplynac inaczej niz
wplywa dotad, zebym nie wiem jak gardłowal czy rzezil. zreszta nie
pozwolilbym chyba na narzucanie sobie "dobra". nie licze na to abym
ja mogl cos osiagnac dzieki wspolpracy spoleczenstwa. nie doczekam :)
A poki nikt nie przedstawia zadnego realnego sposobu na zmiane
sytuacji jednostki cala dyskusja jest dla mnie malopociagajaca.
toz to tylko lamanenty i wyzwanie sie od nierozumnych
...a utopie.. coz, ciekawe, nie powiem. ciekawe i niebezpieczne, bo
odciagaja od aktualnych realiów.
|