Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Optymistycznie:) Re: Optymistycznie:)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Optymistycznie:)

« poprzedni post
Data: 2003-10-13 12:36:03
Temat: Re: Optymistycznie:)
Od: "EvaTM" <e...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

Użytkownik "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net.usun> napisał w
wiadomości news:20031013014437.731d0b3d.ninka@pierdol.ninka.net
.usun...

> 60% społeczeństwa poniżej poziomu minimum socjalnego

mozesz przytoczyc zrodlo tych 60% i w jaki sposob okreslono to minimum
socjalne?

czytam prase polska na biezaco, interesuje sie tez badaniami
socjologicznymi i TAKIEJ liczby nigdzie nie widzialam.

czy to jest oparte na jakims sensownym badaniu, czy na twojej wyobrazni
i "tak mi sie wydaje" albo roznych gadkach populistycznych politykow?

-------

A choćby w Gazecie Prawnej.
Przecież Ciebie Ninka nie muszę chyba uczyć
jak szukać informacji w necie! ;)
Nie chodzi mi o jakieś pyskówki, udowadnianie racji,
tylko o to co należy do podstawowych obowiązków państawa,
czyli o organizaję i zarządzanie.
Rządy i rządzenie w naszym kraju to całkowita fikcja?
Jeśli tak, to powierzmy sobie to szczerze i wprost.
Nie oczekuję od państwa niczego ponad nie_zabieranie najuboższym,
ale i to jak widać zbyt wiele.

http://www.gazetaprawna.pl/dzialy/6.html?numer=960

SpoŁeczeństwo. Ponad 4,2 mln osób Żyje w skrajnym ubóstwie
Biedy coraz więcej

Już 58 proc. Polaków żyje w niedostatku, natomiast 4,2 mln mieszkańców
naszego kraju egzystuje w nędzy. W ostatnich pięciu latach liczba osób
żyjących w skrajnym ubóstwie zwiększyła się ponaddwukrotnie - wynika z
danych Głównego Urzędu Statystycznego.

Z roku na rok przybywa w Polsce biedy. Jej zasięg jest coraz większy
niezależnie od metod pomiaru. Zjawiska tego nie potwierdzają tylko
subiektywne opinie ankietowanych rodzin. - Prawdopodobne jest jednak, że
część gospodarstw domowych wstydzi się niedostatku i nie ujawnia swojej
rzeczywistej sytuacji materialnej - ocenia prof. Janusz Witkowski,
wiceprezes Głównego Urzędu Statystycznego.

Podstawowym źródłem informacji o warunkach naszego życia są badania budżetów
gospodarstw domowych. Wynika z nich, że w ubiegłym roku 58 proc. (o 1 pkt
proc. więcej niż w roku poprzednim) Polaków żyło w rodzinach, w których
poziom wydatków był niższy od minimum socjalnego. Nie oznacza to jednak, że
ponad 22 mln mieszkańców naszego kraju egzystowało w dotkliwej biedzie.
Liczone przez Instytut Pracy i Spraw Socjalnych minimum socjalne jest bowiem
stosunkowo wysokie, ponieważ uwzględnia wydatki na żywność, mieszkanie,
zdrowie, edukację, kulturę, aktywny wypoczynek, transport i łączność. W
rezultacie fakt, że rodzina wydaje mniej, niż wynosi minimum socjalne,
sygnalizuje głównie to, że żyje ona w sferze niedostatku, a nie w ubóstwie.
Zwiększa się jednak grupa osób, których nie stać na zaspokojenie
elementarnych potrzeb. W ich rodzinach wydatki są bardzo skromne, gdyż o
ponad połowę mniejsze od średnich miesięcznych wydatków gospodarstw
domowych.

W ubiegłym roku 18,4 proc. mieszkańców naszego kraju żyło w takich rodzinach
(w roku poprzednim 17 proc.). Ponadto zdecydowanie, bo z 15 proc. w 2001 r.
do 18,5 proc. w roku ubiegłym, zwiększył się odsetek osób, których poziom
wydatków był niższy od tak zwanej ustawowej granicy ubóstwa (dochód netto w
ich gospodarstwie domowym uprawniał do ubiegania się o przyznanie
świadczenia pieniężnego, zgodnie z obowiązującą ustawą o pomocy społecznej).

Równocześnie przybyło skrajnej biedy. W ubiegłym roku żyło w niej 11 proc.
Polaków (w roku poprzednim 9,5 proc.), czyli ponad 4,2 mln osób. Ich wydatki
były mniejsze od tzw. minimum egzystencji, czyli wydatków pozwalających na
skromne wyżywienie i między innymi utrzymanie bardzo małego mieszkania, ale
bez kosztów związanych z pracą, komunikacją, kulturą i wypoczynkiem (nawet
związanych z korzystaniem z telewizji).

Z danych GUS wynika również, że w ubiegłym roku liczba osób żyjących w
skrajnym ubóstwie była ponaddwukrotnie większa niż przed pięcioma laty.
Często te rodziny, które miały dobrą sytuację materialną, mają ją jeszcze
lepszą, a do biedy wielu gospodarstw domowych wkradła się nędza.

Janusz K. Kowalski

http://www.gazetaprawna.pl/dzialy/1.html?numer=960

Społeczeństwo GŁębsze ubóstwo
Bezrobocie sprzyja biedzie

Kwoty wyznaczające granice ubóstwa są stosunkowo niskie. Tymczasem
przeciętne wydatki ubogich gospodarstw są coraz niższe od wartości przyjętej
za granicę ubóstwa.

W ubiegłym roku minimum socjalne dla samotnej osoby wynosiło 783 zł, a dla
czteroosobowej rodziny 2309 zł. Z badań GUS wynika, że przeciętne wydatki
gospodarstwa żyjącego poniżej minimum socjalnego były w ubiegłym roku o 37
proc. (w 2001 r. o 34 proc.) niższe od granicy wyznaczającej sferę
niedostatku. Duża jest także luka wydatkowa w rodzinach wydających mniej niż
połowę średnich wydatków gospodarstw domowych (tak zwane ubóstwo relatywne).
Granicę tego ubóstwa stanowiły wydatki gospodarstwa jednoosobowego w
wysokości 429 zł, a czteroosobowego 1158 zł. Okazuje się, że wydatki tego
rodzaju biednych rodzin były o 21 proc. niższe od granicy ubóstwa
relatywnego.

Minimum egzystencji ustalone przez Instytut Pracy i Spraw Socjalnych jest
bardzo skromne. W czwartym kwartale ubiegłego roku wyniosło ono dla
jednoosobowej rodziny 346 zł, a dla czteroosobowej rodziny 934 zł. Mimo to
przeciętne wydatki gospodarstw domowych ze sfery skrajnego ubóstwa były o
jedną piątą niższe od minimum egzystencji.

Ubóstwo zależy od wielu czynników. Tworzy je jednak przede wszystkim
bezrobocie. Według GUS, w ubiegłym roku, wśród gospodarstw domowych, w skład
których wchodziła przynajmniej jedna osoba bezrobotna, stopa ubóstwa
skrajnego wynosiła około 23 proc., podczas gdy wśród rodzin, w których nie
było bezrobotnych, osiągnęła ona poziom 8 proc. W najtrudniejszej sytuacji
były rodziny, których podstawę utrzymania stanowiły świadczenia społeczne
(stopa ubóstwa skrajnego -34 proc.).

Pauperyzacji sprzyja również wykonywanie niskopłatnej pracy. Dotyczy to
przede wszystkim osób o niskim poziomie wykształcenia, pracujących na
stanowiskach robotniczych. Natomiast wykształcenie wyższe praktycznie
całkowicie odsuwa zagrożenie ubóstwem skrajnym. Wśród gospodarstw domowych,
których głowa rodziny miała wykształcenie średnie, odsetek osób żyjących
poniżej minimum egzystencji wyniósł w ubiegłym roku około 5 proc.,
wykształcenie zasadnicze zawodowe - 14 proc., a wykształcenie podstawowe -
około 21 proc.

W biedzie żyją często ludzie młodzi, w tym w dużej części dzieci, głównie z
rodzin wielodzietnych i niepełnych. W 2002 r. poniżej minimum egzystencji
żyło około 37 proc. osób w rodzinach z czwórką i więcej dzieci na
utrzymaniu, około 17 proc. osób w rodzinach małżeństw z trójką dzieci na
utrzymaniu i około 13 proc. w rodzinach samotnych matek lub ojców z dziećmi
na utrzymaniu.

Trudną sytuację materialną ma także znaczna część osób starszych. W ubiegłym
roku wśród osób liczących co najmniej 65 lat co trzynasta osoba żyła w
skrajnym ubóstwie. A najczęściej w dotkliwej biedzie żyją rodziny na wsi
oraz w małych miasteczkach. Najrzadziej ubóstwem dotknięci są mieszkańcy
dużych aglomeracji miejskich. W 2002 r. w skrajnym ubóstwie żyło w miastach
około 7 proc. osób, w tym w dużych ośrodkach miejskich liczących co najmniej
500 tys. mieszkańców - 2,5 proc. Natomiast na wsi w skrajnej biedzie
egzystowało 17 proc. osób.

Janusz K. Kowalski


Komentarze czytelników

To są tylko suche liczby. Nie oddaja one tragicznej sytuacji osób które
zostały bez pracy nie zwłasnej winy. W moim przypadku nieudolność
menedżmentu firmy doprowadziło że straciłem prace ( oczywiście prezesi mają
się dobrze ) Pytam się gzie jest etyka zawodowa tych osób?! Co zroił rząd i
parlament aby walczyć z bezrobociem i likwidacją korupcji i tej
patalogicznej sytuacji wśród rodzinnego menedżmentu?

???:
NIC!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! DLA LUDZI LECZ DLA SIEBIE DUŻO...............

Ekonomista:
Niby dlaczego rząd ma być odpowiedzialny za twoją biedę? Co innego, jeżeli
twój pracodawca był państwowy, a dyrektorzy nakradli i doprowadzili do
plajty - co jest normą w państwowych firmach. Tylko że Polacy są w 90%
przeciwni prywatyzacji i wybrali sobie taki rząd, który nie prywatyzuje,
lecz obsadza zarządy i rady nadzorcze swoimi złodziejami. Sami sobie
jesteśmy winni, trzeba było głosować na liberałów.

Pracownik:
Pracownik A czy firmy prywatne są takie dobre,ja pracuję w firmie gdzie
udziałowcem większościowym jest firma zagraniczna i tylko patrzą,a jak ludzi
zwalniać, a dla siebe zabierają co się tylko da, i wyprowadzają pieniądze z
kraju i nie myślą o inwestycjach a tym bardziej o ludziach.I gdzie znależć
pracę w małym mieście? po 20 latach pracy.A Nestle w Słupsku to co!. Więc
nie mów że państwowe przedsiębiorstwa to tylko złodzieje , bo tak nie jest.

mm:
punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia; należalo by pomyslec o tym, ze
90% Polakow to katolicy - a Pan Bog kazal sie dzielic - moral oczywisty -
sami sobie jestesmy winni - nie oni bo oni to my !!!!!!!

???:
Tylko gdzie są ci liberalni? - droga ekonomistko.Przecież i tak każdy sobie
rzepkę skrobie.Taki czy inny rząd nic w tych czasach nie zmieni. Polak na
stanowisku - jak widać tylko do siebie, a nic od siebie.Moim zdaniem za 100
lat w Polsce nic się nie zieni. Będzie bieda, a że sami chcieliśmy
kapitalizmu to tylko dlatego że naród naoglądał się filmów zachodnich takich
jak Dynastia i myślał że zostaniemy Karinkotonami.

Ewa:
Komunisci rzadzili ponad 40 lat i do jakiego stanu doprowadzili gospodarke ?
pamiec krotka - ponownie ich wybrano i oczekujecie zmian ? Wciaz przy zlobie
ci sami ludzie az hadko patrzec na te same mordy, rwa sie do koryta bo tylko
to potrafia.Duzo szumnych hasel i nic poza tym

Obserwator:
Tu nie ma co komentować. Syty nigdy nie zrozumie głodnego. Nie ja to
wymyśliłem, ale to nie komuniści kazali brać - dosłownie brać w swoje ręce -
ale obcemu kapitałowi. Więc wzięli, a my teraz będziemy im służyć, bo nie
wiele nam zostało. Jak Polska długa i szeroka, to takiej biedy przed rokiem
1989 nie było, wówczas rządzili komuniści. Nie bronie komunistów, ale na
pewne sprawy trzeba spojrzeć obiektywnie. Od roku 1998 - ci co "rządzili" -
to się urządzili i koniec. Jeżeli ktoś się z tym nie zgadza, to nie musi,
ale "nasz kraj" obecnie dysyponuje dwoma potencjałami: bezrobociem i
ubóstwem. To się nazywa kapitalizm. Do Europy rodacy, bo Europa potrzebuje
Polaków.

???:
nie dwoma ale trzema do biedy i bezrobocia dochodzi skorumpowanie /to ci
bogaci 3%/

NATA:
Chciałabym aby ten kto podaje kwoty minimalne spróbował za nie żyć.

???:
Nie potrzeba dużej wyobrazni aby przewidzieć co będzie jak rząd nas wepchnie
w ramiona UE. Wtedy 30% bezrobocie murowane.Już wielu Niemców myśli o pracy
w Polsce na kierowniczych stanowiskach i chce otworzyć ze swoim kapitałem
firmy u nas majac taką tanią siłę roboczą.Są to Niemcy,którzy tracą pracę u
siebie na skutek bezrobocia.

aaa:
do mm i Ewy. Ciekawie czym mam się dzielić chyba tymi 700 zł po 25 latach
pracy i nie czuję się winna tylko pokrzywdzona tak niskim uposażeniem. To
właśnie ci co kradną to są najbardziej biorące udział osoby we mszy w
kościele. Znam sama takich z mojej okolicy. Uważasz, że komuniści dalej
rządzą to gdzie jest do czorta solidarność. Czyżby im już rozkradli płoty i
nie mają przez co skakać. Po co zaczynali a teraz głowa w piasek. Tak to
każdy potrafi. Gorzej zrobili jak niegrzeczne dzieci bo przynajmniej co
niektórzy umią przeprosić.

Beata:
Niskoplatne stanowiska a wyksztalcenie. Bzdura jest ze malo zarabiaja nisko
wyksztalceni, bo ja jestem po studiach 35 lat pracy maz po studiach 38 lat
pracy a nasz laczny dochod netto wynosi 2000zl. Mamy 2 dzieci /studentow/co
daje 500 zl na jedna osobe. Niech autor tych slow sprobuje za to zyc.W
naszym zakladzie jest tylko grupka osob zarabiajaca wyzsze kwoty a reszta
tylko w granicach 1000zl netto, zaklad zatrudnia okolo 1000 osob. Kadrowa a
jednos´czesnie asystentka prezesa odpowiada ze zawsze mozna zmienic
pracodawce. Co za bezczelnosc z jej strony.

ficiu:
skąd redakcja bierze te liczby.Ja emeryt utrzymuję cztero osobową rodzinę za
846 zł emerytury(dwójka dzieci po studiach bez pracy}wyjazd do innego miasta
to fikcja bo firmy płacą tyle że nie starczy na pokój i wyrzywienie a
dopłacać nie mam z czego.A co będzie po wejściu do unii jaqk emerytury
zamrożą.A jak będziemy żyć za 846 podzielić przez 4,38 za euro to jest około
190 euro .Której kategorii osobami będziemy po wejściu do UE.

???:
Boże coś Polskę ...............

Dodaj swój komentarz




 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
13.10 tren R
13.10 ksRobak
13.10 EvaTM
13.10 tren R
13.10 Pyzol
13.10 Amnesiak
13.10 Pyzol
13.10 ksRobak
13.10 Marsel
13.10 Nina M. Miller
13.10 EvaTM
13.10 EvaTM
13.10 Nina M. Miller
14.10 Pyzol
14.10 ksRobak
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem