Data: 2004-12-01 16:05:44
Temat: Re: Opuncja i kopczyki
Od: "Maria Maciąg" <m...@N...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Dirko" <d...@5...pl> napisał w wiadomości
news:cok681$ere$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Hejka. Lepiej okryć byle czym, niż niczym. :-) Ja robię kopczyki z
> lekkiej ziemi z łąkowych kretowisk, którą przywożę zawczasu i trzymam
> na ganku w workach po ziemniakach.
Jeśli uważasz, że ziemia z kretowisk jest byle czym, to się z tym nie
zgadzam :-).
Pamiętam jeszcze dobrze czasy, w których była ona podstawowym składnikiem
podłoża do moich roślin doniczkowych. Brało się wiadro, łopatkę i spacer na
łąki. Później jeszcze szukało się spróchniałej wierzby i wybierało ze środka
pnia zawartość. Całkiem dobre podłoże wychodziło.
Moja Mama, a myślę że i wiele innych osób, wciąż tak sadzi kwiaty doniczkowe
:-).
Z pozdrowieniami, Maria (tak wspomnieniowo)
|