"Lukrecja" wrote in message news:crp077$4ec$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Bozena" napisał w wiadomości >
>> Niestety nie ma tu miejsca na wspanialomyslne i czyste intencje, ktore
>> ladnie okreslilas piszac:
>> "Sądzę, że niektóre grupowiczki mogą być zainteresowane po prostu
>> zapisaniem się do Klubu Oriflame, aby samodzielnie kupować tam kosmetyki
>> bez 30 % marży i mieć możliwość uczestniczenia w darmowych szkoleniach
>> kosmetycznych."
>
> Sądzę, że to, iż sponsorowi może to przynieść jakieś korzyści, nie zmienia
> faktu, że oferta może być interesująca . Na pewno przystępując do tego
> klubu nic nie stracisz, a członkowstwo niesie za sobą wiele korzyści, przy
> których styczniowa opłata wpisowa (9,90) to naprawdę niewiele.

Przerobilam to kiedys osobiscie ;) Prywatnie nie znalazlam tam korzysci...
wspomniane szkolenia byly plytkie i sluzyly zachwalaniu kosmetykow Oriflame,
z haslem np. to najlepszy krem inne firmy sa do niczego i tak trzeba mowic
klientkom... a gdy kiedys poprosilam Pania Kosmetyczke o porownanie dwoch
kosmetykow (jeden Oriflame, a drugi z innej firmy), to mimo dlugiego gadania
odpowiedz brzmiala: "bo Oriflame i tak jest lepszy" ;) czemu oczywiscie sie
nie dziwie, w koncu nie jest to charytatywna firma... nota bene Avon ma tak
samo, zeby nie bylo, ze ja tylko na Oriflamie psy wieszam ;)))) Owszem,
jesli ktos lubi kosmetyki tej konkretnie firmy, to kupowanie w firmie ma
sens... no ale nie o tym rozmawiamy... chodzi mi tylko o to, ze monika
piszac posta nie kierowala sie czystymi pobudkami zrobienia komus dobrze
(jak np. czesto dziewczyny informuja o promocjach, probkach itd.), a tylko
wlasnym wymiernym finansowo interesem opartym na zbudowania sieci... i
tyle...


> www.my.oriflame.pl/pruszkow

;))))))))))))
EOT

Bozenka :-)
sloneczna miodzio dziewczyna