Data: 2012-01-26 22:38:35
Temat: Re: Osaczony
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
XL napisał(a):
> Dnia Tue, 24 Jan 2012 19:24:59 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>
> > Czuj� si� troch� jak Makbet obserwuj�cy las drezde�ski, kt�ry powoli
> > zbi�a� si� do zamku ( jak kto� nie czyta�, to pod os�on� lasu,
li�ci,
> > zbi�a�o si� wojsko by zabi� Makbeta ). Rany, jak bardzo b�d�c taki
> > sam- w mie�cie jestem Inny, a na wsi Inny. Wszystko zale�y od tego co
> > patrzy, a im wi�kszy prymityw tym deformacja bardziej bolesna.
>
> I wszystko to ZUPE�NIE bez Twej winy? Na pewno?
>
> Globu�, tak bardzo mi Ci� �al, ale spr�buj pomy�le�, co takiego si�
sta�o z
> twojej winy, �e Ci� widz�, jak widz�... Bo nigdy nie ma tak, �eby bez
> �adnej winy.
> --
> XL
Właśnie cierpię za cnoty, bo towarzystwo jest zbyt prymitywne aby
zrozumieć zwykłe kulturalne zachowanie, to to kulturalne zachowanie
będąc obce dla nich jest przyczyną wymysłów i agresji. Gdybym pił i
się pod płotem przewracał, walnął jakieś babie, bluzgał i
cwaniakował....to bym był swój. Poza tym ten dom był już wielokrotnie
sprzedawany ze względu na sąsiedztwo, więc wszyscy coś zrobili?
|