Data: 2011-05-09 13:51:51
Temat: Re: Osama bin Laden nie żyje - czy naprawdę wszystko jest OK ?
Od: Stalker <t...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 9 Maj, 15:41, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Mon, 9 May 2011 05:10:22 -0700 (PDT), Stalker napisał(a):
>
> > Żeby uniknąć tego typu sytuacji musiałby to być proces tajny. Tylko
> > po co przesuwać go na terytorium USA i stwarzać niepotrzebne
> > zagrożenie?
>
> To zagrożene i tak jest. A nawet się zwiększyło, co pociągnie za sobą
> koszty wyższe, niż sam proces.
Zagrożenie wzrosłoby po wyborze KAŻDEJ z możliwych opcji.
Wykaż mi, że suma zagrożeń po zabiciu bin Ladena byłaby większa niż w
czasie trwania i po jego procesie.
Dlaczego uważasz, że zabicie bin Ladena niesie większe zagrożenie niż
proces i zabicie?
Bo co? Bo terroryści pomyślą: Nie, no taki fajny, uczciwy, proces mu
zrobili, nawet nie wypada ich teraz zaatakować? A mogli zabić...
> A wiarygodność USA - przeciwnie, zmalała.
W czyich oczach, na jakiej zasadzie i jakie to ma praktyczne
znaczenie?
Po co Amerykanie mieliby starać się przekonać 101% ludzi na świecie że
bin Laden nie żyje?
Co Amerykanom PRAKTYCZNIE przyniesie przekonanie Ciebie i Chirona?
Stalker
|