>Przykład z grabiami jest dobry ale po uwzględnieniu jego walorów
>historycznych. Kto używa grabi jest bardziej zaawansowany niż ten który do
>grabienia stosuje chrust (gałęzie).

To cios poniżej pasa:-),
myślę, że lepiej będzie jeśli będziemy dyskutować (kłócić się) o ogrodnikach
znajdujących się na podobnym poziomie cywilizacyjnym, nie wracajmy do czasów
przed wynalezieniem grabi.

>Jeśli
>> ktoś kupi najnowszy model "poduszkowca", to wcale nie znaczy, że ma
>> ładniejszy trawnik niż ja:-).
>Ładniejszy trawnik ma ten kto stosuje kosiarkę niz. ten kto kosi kosą.


Chyba, że w ogrodzie jest tylko łąka kwiatowa i jak wtedy zaklasyfikujesz
takiego ogrodnika? Albo ktoś ma same duże drzewa+rośliny okrywowe - nie ma
wcale kosiarki ani kosy?

>> Myślę, że o stanie wiedzy ogrodniczej świadczy wyłącznie sam ogród,
którym>> się opiekujemy.
>Ogród będzie się nieco różnił w zależności od stosowanych materiałów i
>narzędzi.o czym usiłuje Cię przekonać Twój zagorzały antagonista

Gorzał na razie nie przyjmuję:-).
Czy zgadzasz się z tym niżej:
"Ogród będzie się nieco różnił w zależności od stosowanych materiałów i
narzędzi, ale wcale nie jest powiedziane, że ogród w którym używa się
narzędzi i środków powszechnie uważanych za "mądre" i "dobre" jest
subiektywnie piękniejszy lub "bardziej zaawansowany" od tego ogrodu, w
którym używa się środków i narzędzi innych (o ile w ogóle ich się używa)."

Podp:znajdź w tej definicji słaby punkt:-)

Pozdrowienia
p...@r...pl





--
Szukasz pracy ? Znasz rynek IT (Internet) ? - http://webcorp.pl/praca/