Data: 2006-10-30 08:24:16
Temat: Re: Osobowosc schizoidalna
Od: "Vicky" <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Bylem sobie w jednostce wojskowej. Najpierw troche sie trzaslem i pocilem
> i juz wtedy dowodca
> pytal czy chce porozmawiac z psychologiem. Potem jeszcze ktos mu
> powiedzial, ze jestem wyjatkowo
> malo rozmowny i to juz wystarczylo. Dowodca wyslal mnie na rozmowe do
> psychologa a psycholog do
> szpitala. W sumie nic strasznego sie chyba nie stalo. Nawet psychiatra
> ktory mnie przyjmowal na
> poczatku rozwazal mozliwosc odeslania mnie spowrotem bo uznal, ze nic mi
> nie jest. Ale po kilku dniach
> zmienil zdanie.
Hmm ...
I tylko raz się tak stało czy miałeś takie stany wcześniej?
Towarzyszył temu lęk?
Robili Ci jakieś dodatkowe badania? EKG? pierwiastki (magnez, wapń , potas)
we krwi? cukier? itd?
Pozdrawiam
Vicky
|